WriteFreely

Reader

Przeczytaj najnowsze wpisy na WriteFreely Polska.

from didleth

Poweekendowa prasówka z cyfryzacji 2-5.05.2025

  1. Podsumowanie tygodnia techspresso.cafe https://www.youtube.com/watch?v=VI-GPHLJCSk

  2. Wybory 2025. Jak śledzą nas strony internetowe kandydatów na Prezydenta RP? https://www.internet-czas-dzialac.pl/wybory-2025-jak-sledza-nas-strony-internetowe-kandydatow-na-prezydenta-ranking/

  3. UODO: “Meta ogłosiła plany w zakresie wykorzystywania danych upublicznionych przez użytkowników do szkolenia systemów generatywnej sztucznej inteligencji w Europie. Użytkownicy mogą sprzeciwić się wykorzystywaniu danych z ich profili do celów szkolenia AI”. https://uodo.gov.pl/pl/138/3671

  4. Zaczęła się oficjalna kampania wyborcza w mediach publicznych https://oko.press/na-zywo/na-zywo-relacja/od-dzis-trwa-oficjalna-kampania-wyborcza-w-mediach-publicznych-zaczela-sie-emisja-spotow

  5. Cyberatak na mObywatela w ostatnim dniu rozliczania PITów (zaległe, z zeszłego tyg.) https://oko.press/na-zywo/na-zywo-relacja/cyberatak-na-mobywatela-w-ostatnim-dniu-rozliczania-pit-ow

  6. Sprawozdanie z działalności UOKiK w 2024 r. https://uokik.gov.pl/sprawozdanie-z-dzialalnosci-uokik-w-2024-r-pobierz

  7. Czy Europa da radę uwolnić się od technologicznej dominacji USA? https://techspresso.cafe/2025/05/05/miedzynarodowa-strategia-cyfrowa-dla-europy/

  8. DMA nie wystarczy – bo pomija sztuczną inteligencję (de) https://www.heise.de/meinung/Kommentar-zu-KI-Regulierung-OpenAI-wird-zum-Torwaechter-10369207.html

  9. 530 mln kary dla TikToka za naruszenie przepisów dot. przekazywania danych do Chin https://www.lemonde.fr/en/european-union/article/2025/05/02/tiktok-hit-with-530-million-fine-in-china-data-transfer-investigation_6740830_156.html

  10. Aplikacja randkowa Raw ujawniła dane lokalizacyjne i informacje osobowe użytkowników https://techcrunch.com/2025/05/02/dating-app-raw-exposed-users-location-data-personal-information/

  11. Amazon sprzedaje książki o ADHD rzekomo z radami ekspertów – publikacje wyglądają jak wygenerowane przez chatbota AI (zupełnie nie wiem dlaczego przypomniała mi się pewna fundacja (z konferencji dot. higieny cyfrowej) zachęcająca, by opinie o dzieciach generować właśnie tego typu narzędziami...) https://www.theguardian.com/technology/2025/may/04/dangerous-nonsense-ai-authored-books-about-adhd-for-sale-on-amazon

  12. Weekendowa lektura Z3S: https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/weekendowa-lektura-odcinek-622-2025-05-03-bierzcie-i-czytajcie/

  13. Pekin po cichu zwalnia z ceł na amerykańskie produkty https://zawielkimmurem.net/2025/05/01/pekin-po-cichu-zwalnia-z-cel-na-amerykanskie-produkty/

  14. Ola Rodzewicz: czy to matki hodują influencerki, w których przebierają mężczyźni? O dokumencie Netflix “Zła sława: ciemna strona kidinfluencingu” (ja bym tak tego nie nazwała i ogólnie nie jestem zwolenniczką trendu “co złego, to winna z zasady jest matka” – ale to prasówka, nie polemika, więc po prostu zostawię link) https://www.instagram.com/p/DJOnF9JMLz2/?e=aced5d7c-e314-4f46-ac15-e2de2a1f1a5f&g=5

  15. DOGE będzie wdrażać asystentów AI w administracji USA https://arstechnica.com/tech-policy/2025/05/a-doge-recruiter-is-staffing-a-project-to-deploy-ai-agents-across-the-us-government/

  16. Mr Deepfakes – strona z ofertą deepfake porn zamyka się, bo straciła dostawców i dane https://www.404media.co/mr-deepfakes-the-biggest-deepfake-porn-site-on-the-internet-says-its-shutting-down-for-good/

  17. Czy kampanie w trumpowskim stylu zagrożą europejskiej demokracji? (dla subskrynentów) https://www.ftm.eu/articles/civil-society-shrinking-space-europe

  18. Airbnb po cichu wprowadza chatbota AI do obsługi klientów https://techcrunch.com/2025/05/02/airbnb-is-quietly-rolling-out-an-ai-customer-service-bot-in-the-us/

  19. Kolejne (drugie) wydłużenie czasu na sprzedaż TikToka https://www.facebook.com/akurasinski/posts/pfbid027TvkrXUu9pqtk6JdUYs1UYWvVZwbheEdHX4ueDihadwVnxHKNvSdHdJ1hYTKTBvvl https://www.reuters.com/business/media-telecom/trump-says-would-extend-tiktok-deadline-if-there-is-still-no-deal-2025-05-04/

  20. Pluralistic: AI and the fatfinger economy https://pluralistic.net/2025/05/02/kpis-off/

  21. Istnienie Firefoxa zagrożone? (de) https://www.golem.de/2505/195894.html

  22. “Mieszkańcy okolic bazy SpaceX wyrazili zgodę na utworzenie nowej gminy o nazwie Starbase” (de) https://www.golem.de/2505/195892.html

  23. Uber wchodzi we współpracę z chińskim producentem pojazdów autonomicznych https://techcrunch.com/2025/05/02/ubers-latest-autonomous-vehicle-partner-chinese-startup-momenta/

  24. Apple będzie współpracować z Antropic? https://techcrunch.com/2025/05/02/apple-and-anthropic-reportedly-partner-to-build-an-ai-coding-platform/

  25. Google pozwoli dzieciom na korzystanie z Gemini https://techcrunch.com/2025/05/02/google-will-soon-start-letting-kids-under-13-use-its-gemini-chatbot/

  26. Temu wstrzymuje wysyłkę produktów z Chin do USA https://techcrunch.com/2025/05/03/temu-stops-shipping-products-from-china-to-the-u-s/

  27. NASA objęta cięciami budżetowymi https://arstechnica.com/space/2025/05/white-house-budget-seeks-to-end-sls-orion-and-lunar-gateway-programs/

  28. Niemiecki instytut na zlecenie ministerstwa zbadał państwową inwigilację – wyniki badania opublikowana “po cichu”, już po wyborach (de) http://heise.de/-10370672

  29. TeleMessage – izraelski “klon signala” używany przez amerykańską administrację, został shackowany https://www.404media.co/the-signal-clone-the-trump-admin-uses-was-hacked/

  30. “Lider opozycyjnej, radykalnie prawicowej partii AUR George Simion oraz burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan zmierzą się w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii” https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-sondaze-sie-mylily-oficjalne-wyniki-z-rumunii,nId,21398979

#prasówka

 
Czytaj dalej...

from didleth

Prasówka feministyczna 25.04-2.05.2025

  1. Mają syndrom Wokulskiego, a szczęście da im tylko małżeństwo. O czym mówiono na Kongresie Mężczyzn https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,100865,31890805,bez-politykow-i-niemal-bez-ciar-zenady-bylysmy-na-ii-kongresie.html

  2. Czego nie nauczono nas na historii? Aborcja, Kościół i demokracja https://krytykapolityczna.pl/multimedia/czego-nie-nauczono-nas-na-historii-aborcja-kosciol-i-demokracja/

  3. Dzieci z podstawówki postanowiono zachęcić do historii, fundując im drastyczny film wojenny – w okularach VR. Efekt? Syndrom traumy wojennej. https://www.facebook.com/magda.bigaj/posts/pfbid0ff6GxatMioMb1tU7SsTEVhRbecDaFFhYQWBNSoTopPrL4wjzEiA6WXtBUabjuG7ql

  4. Dlaczego plotkujemy? (socjolozki.pl) https://www.instagram.com/p/DJCM0wmspGD/?img_index=1

  5. Nathalie Becquart, podsekretarzyni Synodu Biskupów i pierwsza kobieta, która otrzymała prawo głosu na Synodzie: papież Franciszek chciał, aby kobiety odgrywały większą rolę w Kościele https://kobieta.rp.pl/wywiad/art42197691-siostra-nathalie-becquart-papiez-franciszek-chcial-aby-kobiety-odgrywaly-wieksza-role-w-kosciele

  6. Turcja wprowadza zakaz cięcia cesarskiego “na życzenie” (pani od feminatywów) https://www.instagram.com/p/DI_q7Beop10/?img_index=1

  7. “Będę obok, będę reagować, będę działać. A w środku będę krzyczeć, wrzeszczeć, płakać. Aż w końcu zapadnie noc i gdy mogłabym zapłakać naprawdę – nie będzie już na to sił” Matki Polki Bezwytchnieniowe https://mama-sama.pl/matka-polka-bezwytchnieniowa/

  8. Czy Włochy poradzą sobie z kobietobójstwem? (pani od feminatywów) https://www.instagram.com/szczeliny_/p/DJD_hkuCMH7/?img_index=1

  9. “Nie tylko Skłodowska!” – 10 wybitnych Polek na 1000lecie koronacji Bolesława Chrobrego https://www.instagram.com/paniodfeminatywow/p/DI9FNHzIur8/?img_index=1

  10. Po wydarzeniach z Oleśnicy, Władza, Kościół i strach tańczą dziś tango świętej hipokryzji. Zupełnie jak we Francji podczas procesu z Bobigny w 1972. Co się wtedy wydarzyło? Kim była Gisèle Halimi? (FB podcast feministyczny) https://www.facebook.com/podcastfeministyczny/posts/pfbid0ckuhkBWjYrkVQqmt1ppgYtjL3FvymzHWdZKag3yRu3ti3H6F6uoH2sDuHKajQu92l

  11. Potężna Eleonora Akwitańska https://ciekawostkihistoryczne.pl/2025/04/28/potezna-eleonora-akwitanska/

  12. Ginekolog nie jest Bogiem https://krytykapolityczna.pl/kraj/januszewska-ginekolog-nie-jest-bogiem-uswiadomcie-to-sobie/

  13. Nowy początek. O dorastaniu dziewcząt neuroróżnorodnych https://kosmosdladziewczynek.pl/portal-wiedzy/ale-temat/nowy-poczatek-o-dorastaniu-dziewczat-neuroroznorodnych

  14. Podcast Historia Kobiet: Rosa Parks mówi “nie” https://www.youtube.com/watch?v=ulDfJm3aJhw

  15. Kobiety w Sieci o sprawie Anity: https://pol.social/@kobietywsieci/114437129442563846

  16. Szef Pentagonu likwiduje program na rzecz równouprawnienia kobiet https://kobieta.rp.pl/prawo/art42221731-szef-pentagonu-likwiduje-program-na-rzecz-rownouprawnienia-kobiet

  17. Przekroczenie hafciarskie. Monika Drożyńska o sztuce i hafcie w PKP (podcast) https://www.polityka.pl/podkasty/kulturanaweekend/2298105,1,przekroczenie-hafciarskie-monika-drozynska-o-sztuce-i-hafcie-w-pkp.read

  18. Podcast feministyczny: Kim była Danuta Danielsson? Kobieta z torebką. https://www.youtube.com/watch?v=SyHtAV-2-lU

  19. Trump odwołuje kontrowersyjną decyzję ws. finansowania Women’s Health Initiative https://kobieta.rp.pl/zdrowie/art42215201-trump-odwoluje-kontrowersyjna-decyzje-ws-finansowania-women-s-health-initiative

#femiprasówka

 
Czytaj dalej...

from didleth

Prasówka z cyfryzacji 28.04-02.05.2025

  1. Krytykujesz Muska na X i masz duży profil? Zasięg twoich postów spadnie https://techspresso.cafe/2025/04/28/krytykujesz-muska-na-x-i-masz-duzy-profil-zasieg-twoich-postow-spadnie/

  2. Agencja marketingowa chce, by aplikacja szpiegowska mSpy była reklamowana...w netzpolitik.org – po niemiecku, ale to taki poziom absurdu, że trudno się nie roześmiać https://netzpolitik.org/2025/mspy-netzpolitik-org-soll-fuer-eine-spionage-app-werben/

  3. “Nowoczesna szkoła” funduje dzieciom syndrom traumy wojennej – dzieciom założono okulary VR i kazano oglądać drastyczne sceny. Ważny wpis Magdy Bigaj https://www.facebook.com/magda.bigaj/posts/pfbid0ff6GxatMioMb1tU7SsTEVhRbecDaFFhYQWBNSoTopPrL4wjzEiA6WXtBUabjuG7ql

  4. Europa boi się Trumpa. Czy korporacje z USA unikną globalnego podatku minimalnego? https://techspresso.cafe/2025/04/30/europa-boi-sie-trumpa-czy-korporacje-z-usa-unikna-globalnego-podatku-minimalnego/

  5. Wikipedia ogłasza nową strategię dotyczącą wykorzystania AI na najbliższe 3 lata – https://techcrunch.com/2025/04/30/wikipedia-says-it-will-use-ai-but-not-to-replace-human-volunteers/ i przy okazji przypominam mój tekst o wykorzystaniu AI w Wikipedii https://techspresso.cafe/2024/11/14/wikipedia-czy-sztuczna-inteligencja-jej-zagraza/

  6. Ministerstwo Cyfryzacji promuje mObywatela przed wyborami – a ja przypominam, że ostatnio były z nim problemy właśnie w trakcie wyborów (z klasycznym już “nie napiszemy o tym w dziale z aktualnościami na naszej stronie, tylko na twitterze”) https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/aplikacja-mobywatel-kampania-wyborcza

  7. PiS chce zmian w prawie po śmierci Barbary Skrzypek (imo – mają rację, przynajmniej co do zasady, by świadek miał prawo do prawnika – bo samego projektu nie czytałam. Ale to nie przejdzie – nie jest w interesie żadnej władzy) https://www.rp.pl/polityka/art42205361-pis-chce-zmian-w-prawie-po-smierci-barbary-skrzypek

  8. Aplikacje, których używasz, mogą wysyłać dane do Izraela (dla subskrynentów) https://www.ftm.eu/articles/eu-risks-personal-data-israel

  9. Chińscy producenci wabią amerykańskich konsumentów filmikami na TikToku https://www.technologyreview.com/2025/04/28/1115876/why-chinese-manufacturers-are-going-viral-on-tiktok/

  10. Niemiecka cyfryzacja służby zdrowia krytykowana za brak dostatecznej ochrony danych i luki w zabezpieczeniach http://heise.de/-10365570 http://heise.de/-10368642

  11. “Wybory kopertowe” pięć lat później https://siecobywatelska.pl/wybory-kopertowe-piec-lat-pozniej/

  12. Reklama w wyszukiwarce? Teraz pora na marketing w czatbotach AI https://techspresso.cafe/2025/04/28/reklama-w-wyszukiwarce-teraz-pora-na-marketing-w-czatbotach-ai/

  13. Ubisoft śledzi graczy https://www.facebook.com/techspresso.cafe/posts/pfbid02mTTaqHVMBjE3Y6vHER8UnsGfkHFkjHMa1DaBnHfi3ST9VDvS15hbX5TPAndXHkshl

  14. “Zuckerberg uważa, że nie masz wystarczającej liczby przyjaciół, a rozwiązaniem są jego chatboty” https://www.404media.co/mark-zuckerberg-ai-chatbot-friends-interview-podcast/

  15. Aplikacje randkowe wprowadzają szkolenia oparte na RPG i AI, aby użytkownicy zdobyli doświadczenia w relacjach romantycznych https://www.wired.com/story/dating-apps-are-using-roleplaying-games-to-fix-your-rizz/

  16. Google Gemini dostanie nowe narzędzia do tworzenia obrazów https://techcrunch.com/2025/04/30/googles-gemini-chatbot-gets-upgraded-image-creation-tools/

  17. “Pracownik DOGE otrzymał zadanie wykorzystania sztucznej inteligencji do zaproponowania zmian w przepisach Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast” https://www.wired.com/story/doge-college-student-ai-rewrite-regulations-deregulation/

  18. Kod generowany przez AI zwiększa ryzyko ataków typu “package confusion” https://www.wired.com/story/ai-code-hallucinations-increase-the-risk-of-package-confusion-attacks/

  19. Sundar Pichai w procesie antymonopolowym przeciwko Google: rozwiązania zaproponowane przez Departament Sprawiedliwości są zbyt radykalne https://arstechnica.com/gadgets/2025/04/sundar-pichai-says-doj-demands-are-a-de-facto-spin-off-of-google-search/

  20. OpenAI wycofuje GPT-4 https://arstechnica.com/ai/2025/04/the-ai-that-sparked-tech-panic-and-scared-world-leaders-heads-to-retirement/

  21. Microsoft deklaruje, że będzie bronić danych Europejczyków przed odwetem ze strony Trumpa https://www.lemonde.fr/en/economy/article/2025/04/30/microsoft-vows-to-protect-european-data-amid-trump-threats_6740772_19.html

  22. Jak jest z retencją danych w innych krajach? Unia chce zmian, w Polsce retencja do kontroli https://panoptykon.org/retencja-inne-kraje-ue-wnioski

  23. Biuro prasowe Anthropic nie odpowiada na pytania. Ale ich chatbot już tak https://www.ftm.eu/articles/bureau-brussels-anthropic-ai-chatbox

  24. Freepik udostępnia generator AI wytrenowany na komercyjnych grafikach https://techcrunch.com/2025/04/29/freepik-releases-an-open-ai-image-generator-trained-on-licensed-data/

  25. Rumunia powtarza wybory, bo poprzednie wygrał “Mesjasz z TikToka” https://frontstory.pl/rumunia-powtarza-wybory-bo-poprzednie-wygral-mesjasz-z-tiktoka/

  26. Citizen Lab: phishing i spyware wykorzystane przeciwko liderom Ujgurów https://techcrunch.com/2025/04/28/citizen-lab-says-exiled-uyghur-leaders-targeted-with-windows-spyware/

  27. Czy Węgry złamały prawo? Rozpoznawanie twarzy na Paradzie Równości to inwigilacja https://www.facebook.com/techspresso.cafe/posts/pfbid02hZwTuYKeGJATQc4kRyxebGBmTDK3RmKbNRfpQ1Q2hSZ4B9T6UGyeQsNXJ9KWWEMyl

  28. Temu i Shein nakładają dodatkowe opłaty w związku z cłami Trumpa https://techcrunch.com/2025/04/28/temu-adds-import-charges-after-trump-tariffs/

  29. Wedle Demokratów Musk może uniknąć zapłacenia 2,3 mld kary – dzięki DOGE https://arstechnica.com/tech-policy/2025/04/doge-could-help-musk-firms-avoid-2-3b-in-government-penalties-democrats-say/

  30. Mateusz Chrobok: stan polskiego cyberbezpieczeństwa https://www.youtube.com/watch?v=ldXnmO8IYjA

  31. Kongres USA uchwala Take It Down Act https://netzpolitik.org/2025/gegen-deepfakes-us-kongress-verabschiedet-take-it-down-act/

  32. Chatbot z Instagrama udawał licencjonowanego terapeutę https://www.404media.co/instagram-ai-studio-therapy-chatbots-lie-about-being-licensed-therapists/

  33. Od przedsiębiorcy do polityka – czy Karsten Wildberger zostanie nowym niemieckim ministrem cyfryzacji? https://netzpolitik.org/2025/designiertes-bundeskabinett-vom-lobbyisten-zum-digitalminister/

  34. Niemcy: czy Deutsche Telekom sztucznie spowalnia internet? https://netzpolitik.org/2025/netzneutralitaet-beschwerde-gegen-telekom-wegen-absichtlicher-netzbremse/

  35. USA: Take It Down Act zagraża szyfrowaniu https://arstechnica.com/tech-policy/2025/04/trumps-rush-to-stop-revenge-porn-and-ai-nudes-may-break-encryption/

  36. Francja po raz pierwszy oficjalnie przypisuje Rosji odpowiedzialność za cyberataki https://www.lemonde.fr/en/international/article/2025/04/29/cyberattacks-france-officially-attributes-hacking-to-russia-for-the-first-time_6740745_4.html

  37. Raport PAP: rosyjskie metody dezinformacji, które pomagają Kremlowi ingerować w wybory na świecie https://www.pap.pl/aktualnosci/raport-pap-rosyjskie-metody-dezinformacji-ktore-pomagaja-kremlowi-ingerowac-w-wybory-na

  38. Masowy blackout w Hiszpanii i Portugalii https://www.lemonde.fr/en/international/article/2025/04/29/spain-s-power-almost-fully-restored-portugal-back-to-normal-after-one-of-europe-s-most-severe-blackouts_6740729_4.html https://arstechnica.com/tech-policy/2025/04/massive-power-outage-in-spain-portugal-leaves-millions-in-dark/

  39. W. Brytania: Komisarz chce zdelegalizować aplikacje do tworzenia nagich zdjęć dzieci https://www.theguardian.com/society/2025/apr/28/commissioner-calls-for-ban-on-apps-that-make-deepfake-nude-images-of-children

  40. ChatGPT umożliwi zrobienie zakupów https://arstechnica.com/ai/2025/04/chatgpt-goes-shopping-with-new-product-browsing-feature/

  41. Jak Palantir uzasadnia stworzenie bazy danych ICE (Urzędu Imigracyjnego)? https://www.404media.co/this-is-palantirs-justification-for-building-ices-master-database/

  42. AI od Google'a halucynuje. (Kto by się spodziewał...) https://arstechnica.com/ai/2025/04/google-searchs-made-up-ai-explanations-for-sayings-no-one-ever-said-explained/

  43. Szwecja chce zdelegalizować kupowanie “usług seksualnych świadczonych na odległość” – tylko co będzie uchodzić za taką usługę? (de) https://netzpolitik.org/2025/onlyfans-schweden-will-bezahlung-von-camshows-kriminalisieren/

  44. Instagram blokuje nieletnim dostęp do chatbotów AI studio https://www.404media.co/instagram-is-blocking-minors-from-accessing-chatbot-platform-ai-studio/

  45. Meta przedstawia swojego osobistego asystenta AI https://www.lemonde.fr/en/international/article/2025/04/30/meta-unveils-its-first-standalone-ai-assistant-app-competing-with-chatgpt_6740759_4.html

  46. EDRi o ProtectEU: kolejny krok w kierunku cyfrowej dystopii https://edri.org/our-work/protecteu-security-strategy-a-step-further-towards-a-digital-dystopian-future/

  47. Czy Apple kłamało przed sądem? https://www.wired.com/story/antitrust-judge-asks-doj-prosecute-apple/

  48. CEO Microsoftu: 20-30% kodu napisało AI https://techcrunch.com/2025/04/29/microsoft-ceo-says-up-to-30-of-the-companys-code-was-written-by-ai/

  49. CEO Amazona: Alexa+ ma już 100 000 użytkowników https://techcrunch.com/2025/05/01/amazon-ceo-says-100000-users-now-have-alexa/

  50. Tesla zaprzecza planom zastąpienia Muska https://www.theguardian.com/technology/2025/may/01/tesla-denies-report-claiming-board-looked-to-replace-elon-musk

  51. Jak służbowe aplikacje wpływają na życie pracowników? https://netzpolitik.org/2025/studie-druck-und-ueberwachung-per-arbeits-app/

  52. Konstytucjonalista o mObywatelu w trakcie wyborów https://www.instagram.com/p/DI5mDCSsaeb/

  53. Niemiecki kontrwywiad uznaje AfD za organizację ekstermistyczną https://oko.press/na-zywo/na-zywo-relacja/niemiecki-kontrwywiad-uznaje-afd-za-organizacje-ekstremistyczna

  54. Żadna władza nie zrezygnuje z uprawnień do inwigilacji https://x.com/GosiaFraser/status/1917496455440330804

  55. “U nas deklaracje, że wprowadzamy podatek cyfrowy. Za oceanem licytacja w drugą stronę – znosicie podatki, albo nie znosimy ceł.” https://x.com/annawitten/status/1917225061607485707

  56. Nowe problemy NCBR. Prokuratura wszczęła śledztwo, w tle możliwy konflikt interesów i upadek firmy https://www.wnp.pl/tech/nowe-problemy-ncbr-prokuratura-wszczela-sledztwo-w-tle-mozliwy-konflikt-interesow-i-upadek-firmy,938970.html

  57. Dezinformacja i operacje wpływu przed wyborami prezydenckimi 2025. Raport Demagoga https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/dezinformacja-i-operacje-wplywu-przed-wyborami-prezydenckimi-2025-raport-8/

#prasówka

 
Czytaj dalej...

from Codzienność gryzie

Kiedy się pisze o sztuce, fotografii i kolorach, warto uporządkować znaczenie kilku kluczowych pojęć: pigment, farba, barwa, barwnik, kolor.

file-000000003644624386d97a5435a89b3f

Pigment to substancja barwna w postaci suchego proszku, pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, używana do wytwarzania farb¹. W odróżnieniu od barwników, pigmenty nie rozpuszczają się w nośniku, lecz tworzą z nim zawiesinę, dzięki czemu mogą pokrywać powierzchnie i nadają im trwałą barwę².

Pojęcie to wywodzi się z łacińskiego pigmentum, oznaczającego barwidło. W języku niemieckim funkcjonuje zarówno termin Pigment, jak i jego odpowiednik Farbkörper – dosłownie: „ciało barwne”³.

Farba to już gotowy produkt, zawierający pigment połączony z odpowiednim spoiwem – może to być olej, klej, żywica, kazeina, guma arabska lub inna substancja wiążąca⁴. Rodzaj użytego spoiwa decyduje o klasyfikacji farby: olejna, temperowa, wodna (akwarelowa), lakierowa, kazeinowa itd.⁵

Historycznie, słowo „farba” trafiło do polszczyzny przez niemiecki Farbe, które z kolei pochodzi od łacińskiego varius – różnorodny. Podobnie nasze słowo „barwa” ma czeskie pochodzenie (barva), ale oba terminy wywodzą się ostatecznie z tego samego źródłosłowu⁶.

Barwa to z kolei zjawisko fizyczne – wrażenie wzrokowe wywołane przez światło odbite od powierzchni. Określamy nią kolor ciała widzianego pod wpływem oświetlenia. Mówimy o barwie jasnej, ciemnej, ciepłej, zimnej, dopełniającej, jednorodnej czy złożonej. Pojęcie to obejmuje także zjawiska optyczne, takie jak spektrum czy harmonia kolorystyczna⁷.

Barwnik różni się od pigmentu tym, że jest substancją rozpuszczalną – w wodzie, alkoholu, oleju – i nie tworzy zawiesiny. Tradycyjnie były to substancje pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, zdolne do tworzenia trwałych połączeń chemicznych z włóknami roślinnymi i zwierzęcymi (np. len, wełna, skóra)⁸.

W XIX wieku odkryto barwniki syntetyczne – tzw. anilinowe, pozyskiwane z benzenu i jego pochodnych. Choć potocznie uważa się je za produkty smoły pogazowej, w rzeczywistości anilinę otrzymuje się z nitrobenzenu przez redukcję chemiczną⁹. Najważniejsze grupy barwników syntetycznych to: azowe, alizarynowe, indatrenowe, fenylometanowe i inne¹⁰.

W przeciwieństwie do pigmentów, barwniki anilinowe nie tworzą powłoki – barwią tylko nośnik, przez co nie mogą być używane jako właściwe pigmenty w malarstwie sztalugowym¹¹. Stosuje się je jedynie w lazurach i laserunkach¹².

Lazura to przejrzysta warstwa farby, przez którą przebija barwa spodnia. Może być wykonana zarówno z pigmentu o niskim stopniu krycia, jak i z rozpuszczonego barwnika¹³.

Laserunek natomiast to technika malarska polegająca na wielowarstwowym nakładaniu cienkich, przezroczystych warstw, co pozwala na uzyskanie głębi i świetlistości koloru¹⁴.

Warto jednak pamiętać, że wiele barwników anilinowych cechuje niska odporność na światło – łatwo blakną, co ogranicza ich zastosowanie w trwałym malarstwie. Niektóre fabryki dodają je do pigmentów mineralnych, zwłaszcza czerwieni, by wzmocnić koloryt. Efekt bywa złudny – farba szybko traci intensywność, a barwnik potrafi przenikać do górnych warstw, zmieniając koloryt całości¹⁵.


Przypisy:

  1. Pigment to substancja nierozpuszczalna, stanowiąca podstawę farb kryjących.

  2. W zawiesinie pigment pozostaje widoczny jako substancja stała, co pozwala na tworzenie powłok malarskich.

  3. Farbkörper – niem. określenie na ciało barwne, używane głównie w technicznej terminologii chemicznej.

  4. Spoiwo to substancja, która wiąże pigment i umożliwia jego przyleganie do podłoża.

  5. Klasyfikacja według spoiwa obejmuje także np. freski (na zaprawie wapiennej) czy emalie (na bazie szkliwa).

  6. Por. Aleksander Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego.

  7. Wrażenie barwne zależy nie tylko od fizyki światła, ale także od percepcji wzrokowej i kontekstu.

  8. Przykłady: indygo, marzanna barwierska, purpura z mureksu, koszenila.

  9. Anilina – związek C₆H₅NH₂, uzyskany po raz pierwszy z indyga w 1826 roku.

  10. Barwniki syntetyczne dzielą się na wiele grup chemicznych, zależnie od budowy cząsteczki i właściwości.

  11. Brak osadu powoduje, że barwnik nie może tworzyć kryjącej warstwy malarskiej.

  12. Użycie barwników w lazurach/laserunkach wymaga ich odpowiedniego utrwalenia i ochrony przed światłem.

  13. Lazura jest efektem półprzezroczystego nałożenia koloru; często mylona z laserunkiem, ale może występować jako pojedyncza warstwa.

  14. Laserunek to technika, której początki sięgają malarstwa olejnego XV–XVI wieku, szczególnie szkoły niderlandzkiej.

  15. Barwniki mogą być używane do „upiększania” pigmentów ziemnych, ale obniżają trwałość uzyskanych farb.

#art #colors #sztuka #kolory

 
Czytaj dalej...

from didleth

Prasówka poweekendowa 25-28.04.2025

  1. Co papież Franciszek mówił o AI, kary dla BigTechów jak śmiech na sali – podsumowanie tygodnia techspresso.cafe https://creators.spotify.com/pod/profile/techspressocafe/episodes/Co-papie-Franciszek-mwi-o-AI--kary-dla-Big-Techw-jak-miech-na-sali-PODSUMOWANIE-TYGODNIA-3-e321igc

  2. Komisja Europejska ogłasza Plan Działania “Kontynent AI” https://cyberpolicy.nask.pl/ogloszenie-planu-dzialania-kontynent-ai/

  3. WSJ: chatboty AI z Facebooka czy Instagrama mogą prowadzić rozmowy o charakterze seksualnym z nieletnimi użytkownikami https://techcrunch.com/2025/04/27/report-finds-metas-celebrity-voiced-chatbots-could-discuss-sex-with-minors/

  4. Amerykański Departament Transportu łagodzi przepisy dot. pojazdów autonomicznych z obawy przed “przewagą innowacyjną” Chin https://arstechnica.com/cars/2025/04/feds-ease-rules-for-autonomous-vehicle-testing-to-compete-with-china/

  5. Weekendowa Lektura Z3S https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/weekendowa-lektura-odcinek-621-2025-04-27-bierzcie-i-czytajcie/

  6. Rośnie liczba wyszukiwań w Google opartych o AI https://techcrunch.com/2025/04/25/googles-ai-search-numbers-are-growing-and-thats-by-design/

  7. Pracownik OpenAI pracujący w USA od 12 lat nie otrzymał zielonej karty. Musi opuścić kraj https://techcrunch.com/2025/04/25/an-openai-researcher-who-worked-on-gpt-4-5-had-their-green-card-denied/

  8. Jak cła Trumpa wpłyną na produkcję w USA oraz architekturę AI? https://www.technologyreview.com/2025/04/25/1115868/the-download-how-trumps-tariffs-will-affect-us-manufacturing-and-ai-architecture/

  9. “W erze AI musimy chronić ludzką kreatywność jako zasób naturalny” https://arstechnica.com/ai/2025/04/in-the-age-of-ai-we-must-protect-human-creativity-as-a-natural-resource/

  10. xAI Holdings Elona Muska prowadzi rozmowy w sprawie pozyskania 20 mld dolarów finansowania https://techcrunch.com/2025/04/25/musks-xai-holdings-is-reportedly-raising-the-second-largest-private-funding-round-ever/

  11. Instagram Edits, nowa aplikacja Mety do tworzenia video, ma już 7 mln pobrań https://techcrunch.com/2025/04/26/instagram-edits-topped-7m-downloads-in-first-week-a-bigger-launch-than-capcuts/

  12. Frankfurcki sąd: Meta musi zapłacić karę za naruszenie RODO w wysokości...200 euro (de) http://heise.de/-10363613

  13. “Nie jadłem ani nie spałem” Co muszą znosić moderatorzy Mety? https://www.theguardian.com/technology/2025/apr/27/meta-moderator-on-the-cost-of-viewing-beheadings-child-abuse-and-suicide

  14. Podcast Na celowniku: Sztuczna inteligencja. Wyzwania dla mediów i bezpieczeństwa https://creators.spotify.com/pod/show/arturdubiel/episodes/149-Katarzyna-Guch-Juszkiewicz---Sztuczna-inteligencja-wyzwania-dla-mediw-i-bezpieczestwa-e320h13

  15. FBI oferuje 10 mln dolarów za informacje o członkach Salt Typhoon https://arstechnica.com/security/2025/04/fbi-offers-10-million-for-information-about-salt-typhoon-members/

  16. Jak Chiny próbują zmusić Trumpa do ustępstw https://www.lemonde.fr/en/economy/article/2025/04/27/how-china-is-trying-to-force-trump-to-back-down-even-if-it-means-making-trade-concessions_6740672_19.html

  17. Czy UE wzmocni prawo do naprawy? (de) http://heise.de/-10355449

  18. 4chan wróciło http://heise.de/-10363747

  19. Prokuratura: spadające odłamki rakiet nie stanowią zagrożenia (info dzięki FB Artura Kurasińskiego i Grzegorza Brony) https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/systemy-nosne/umorzono-postepowanie-ws-czesci-rakiety-ktore-spadly-w-polsce

  20. “W kategorii technologiczno-naukowej na pozycję lidera zasięgowego wskoczyła Interia, wyprzedając Google” https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/interia-przed-google-w-tematyce-technologicznej-kilka-witryn-z-duzymi-spadkami

  21. Perplexity chce o tobie wiedzieć więcej, niż Google https://www.heise.de/news/Perplexity-moechte-mehr-ueber-dich-wissen-als-Google-10362039.html

#prasówka

 
Czytaj dalej...

from didleth

Prasówka z cyfryzacji 18-25.04.2025

  1. Prawdziwa onuca w debacie, zakaz zdjęć nie ochroni Polski przed szpiegami, kiedy podatek cyfrowy – podsumowanie tygodnia techspresso.cafe https://www.youtube.com/watch?v=B5DDGfK4mis

  2. Co można stracić oddając swój wizerunek AI? Stawka większa niż myślisz https://techspresso.cafe/2025/04/22/co-mozna-stracic-oddajac-swoj-wizerunek-ai-stawka-wieksza-niz-myslisz/

  3. Gawkowski: kto jest przeciwko KSC, dopuszcza się cyfrowej zdrady stanu https://www.wnp.pl/tech/gawkowski-kto-jest-przeciwko-ksc-dopuszcza-sie-cyfrowej-zdrady-stanu,935403.html

  4. Zuckerberg: Meta nie jest monopolistą, mamy ogromnego konkurenta; to TikTok https://techspresso.cafe/2025/04/18/zuckerberg-meta-nie-jest-monopolista-mamy-ogromnego-konkurenta-to-tiktok/

  5. “U dziennikarzy nie zauważa się wypalenia, dopóki nagle nie znikną na długie L4” https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ingrid-hintz-nowosad-coraz-wiecej-polskich-dziennikarzy-odczuwa-wypalenie-zawodowe

  6. Katarzyna Szymielewicz vs. DLR: Jak się postawić technofeudalizmowi? https://www.youtube.com/watch?v=pE1eg5csZd8

  7. Członkini KRRiT w zarzutami ws. odtajnieniu planu obronnego. „To atak na konstytucyjny organ” https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/czlonkini-krrit-agnieszka-glapiak-zarzuty-pracy-w-mon-to-atak-na-konstytucyjny-organ

  8. Ważna ustawa budzi kontrowersje w rządzie. Zagrożona prywatność https://www.wnp.pl/tech/wazna-ustawa-o-ochronie-dzieci-budzi-kontrowersje-drugi-rownolegly-system-nakladania-kar,935792.html

  9. Temu i Shein straszą Amerykanów wzrostem cen. To przez cła https://techspresso.cafe/2025/04/18/temu-i-shein-strasza-amerykanow-wzrostem-cen-to-przez-cla/

  10. Kongresmani chcą zbadać, co z danymi klientów 23andMe po bankructwie firmy (en) https://techcrunch.com/2025/04/19/congress-has-questions-about-23andme-bankruptcy/

  11. Maile udostępnione przez FTC w związku z procesem antymonopolowym przeciwko Mecie ukazują, jak firma starała się zapobiec spadkowi znaczenia Facebooka (en) https://techcrunch.com/2025/04/20/uncovered-emails-showed-how-meta-struggled-to-keep-facebook-culturally-relevant/

  12. Ministerstwo Cyfryzacji i NASK pracują nad Krajowym Centrum Przetwarzania Danych https://x.com/CYFRA_GOV_PL/status/1915403629462180131

  13. Co papież Franciszek mówił o AI? https://techspresso.cafe/2025/04/22/co-papiez-franciszek-mowil-o-ai/

  14. Przyjęto nowe Standardy Cyberbezpieczeństwa Chmur Obliczeniowych – najważniejsze zmiany https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/przyjeto-nowe-standardy-cyberbezpieczenstwa-chmur-obliczeniowych--najwazniejsze-zmiany

  15. Weekendowa lektura Z3S https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/weekendowa-lektura-odcinek-620-2025-04-19-bierzcie-i-czytajcie/

  16. Czy sztuczna inteligencja pozwoli zastąpić testy na zwierzętach? (en) https://www.politico.com/newsletters/digital-future-daily/2025/04/21/the-government-embraces-ai-lab-rats-00301304

  17. Instagram wykorzystuje AI do wyłapywania nastolatków kłamiących co do swojego wieku (en) https://techcrunch.com/2025/04/21/instagram-is-using-ai-to-find-teens-lying-about-their-age-and-restricting-their-accounts/

  18. Czy niemiecki rząd uniezależni się od Amazona? (de) https://netzpolitik.org/2025/verwaltung-in-der-cloud-bund-macht-sich-abhaengig-von-amazon-und-co/

  19. Yahoo przekazało służbom dane chińskich desydentów. Teraz odpowie finansowo (en) https://www.technologyreview.com/2025/04/21/1115518/yahoo-will-give-millions-to-a-settlement-fund-for-chinese-dissidents-decades-after-exposing-user-data/

  20. KE przyjrzy się AI w Google (de) http://heise.de/-10356981

  21. Cursor “zatrudnił” jako pomoc techniczną chatbota, który stwierdził, że awarie są nową polityką firmy (en) https://arstechnica.com/ai/2025/04/cursor-ai-support-bot-invents-fake-policy-and-triggers-user-uproar/

  22. Panoptykon: jak ograniczyć dostęp dzieci do pornografii? https://panoptykon.org/dzieci-weryfikacja-wieku

  23. Higiena cyfrowa Polaków. Tylko co trzeci zawsze weryfikuje informacje (z poprzedniego tygodnia, wcześniej mi umknęło) https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/higiena-cyfrowa-polakow-tylko-co-trzeci-zawsze-weryfikuje-informacje/

  24. Krajowy Instytut Mediów zwolnił większość pracowników. „Patrzę na to z bólem serca” https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/krajowy-instytut-mediow-maciej-swirski-pracownicy-zwolnienia-krrit

  25. Europejskie służby wywiadowcze zaniepokojone o przyszłość współpracy z USA https://www.lemonde.fr/en/international/article/2025/04/22/european-intelligence-services-worry-about-future-of-cooperation-with-us_6740513_4.html

  26. Po śmierci papieża na TikToku rozprzestrzeniło się fejkowe video przedstawiające Franciszka z Donaldem Trumpem (de) https://correctiv.org/faktencheck/2025/04/23/nach-tod-von-papst-franziskus-fake-video-mit-donald-trump-kursiert-erneut-auf-tiktok/

  27. Odpowiedzi ChatuGPT będą teraz uwzględniać artykuły Washington Post – The Washington Post i OpenAI ogłaszają współpracę (en) https://techcrunch.com/2025/04/22/chatgpts-responses-will-now-include-washington-post-articles/

  28. “Rząd USA chce, aby Google sprzedało Chrome'a, przyjrzy się też umowie Samsugna z Gemini (de) http://heise.de/-10357666

  29. eBay wykorzystuje dane klientów do szkolenia AI (de) https://www.golem.de/2504/195550.html

  30. KE zabrania wykorzystywania agentów AI podczas swoich spotkań online (de) http://heise.de/-10357358

  31. Podcast “Brzmienie świata z lotu Drozda” – o SI, strachu i kompetencjach przyszłości https://www.youtube.com/watch?v=iJkuvMnJTcQ&list=PLKLEsLbkPR1bp5Dn98DDlPiXCL8QoZDiF

  32. W. Brytania: Ofcom ogłasza nowe zasady dot. bezpieczeństwa dzieci w internecie (en) https://www.theguardian.com/technology/2025/apr/24/ofcom-rules-protect-keep-children-safe-online

  33. USA: Firma ubezpieczeniowa Blue Shield of California przez lata udostępniała Google prywatne dane zdrowotne milionów osób (en) https://techcrunch.com/2025/04/23/blue-shield-of-california-shared-the-private-health-data-of-millions-with-google-for-years/

  34. Discord ma nowego CEO (de) https://www.golem.de/2504/195612.html

  35. Dalszy ciąg signalgate: czy Hegseth podzielił się informacjami także z żoną i bratem? (de) http://heise.de/-10357423

  36. Pojawiają się pogłoski, że Biały Dom będzie chciał go (Hegsetha, nie signala ;)) zastąpić (en) https://arstechnica.com/tech-policy/2025/04/white-house-plagued-by-signal-controversy-as-pentagon-in-full-blown-meltdown/

  37. Bluesky ograniczył dostęp do 72 kont w Turcji na wniosek tureckich władz (en) https://techcrunch.com/2025/04/23/government-censorship-comes-to-bluesky-but-not-its-third-party-apps-yet/

  38. NOYB przeciwko Ubisoft (en) https://noyb.eu/en/play-alone-ubisoft-still-watching-you

  39. FBI “zgubiło” dokumentację dot. zakupu narzędzi hakerskich (en) https://www.404media.co/the-fbi-cant-find-missing-records-of-its-hacking-tools/

  40. Sygnalista ostrzega, że za dzięki DOGE Rosjanie mogą zdobyć dostęp do ważnych rządowych danych (wątek na twitterze – niestety tylko dla zalogowanych). Info za twitterem Anny Wittenberg https://x.com/mattjay/status/1913023007263543565

  41. Michał Gramatyka o starlinkach dla Ukrainy https://www.facebook.com/akurasinski/posts/pfbid02kneQMCD96BRUVEoVeKQSn8PLfvzr9AU7VSancSWgSuY3QEP1fhUmZDja22Pfx9El

  42. Konstytucjonalista: wątpliwa ochrona dzieci w sieci https://www.instagram.com/p/DIx8mLcMnTc/?e=d2be176e-d28a-4083-90c5-db7750c27014&g=5

  43. Onet został oskarżony o wykorzystywanie sfałszowanych źródeł naukowych, generowanych przez sztuczną inteligencję https://szmer.info/post/7010689

  44. „Ekrany kształtują tożsamość dziewczynek, zanim same zdążą ją poznać.” https://kosmosdladziewczynek.pl/portal-wiedzy/ale-temat/zadne-z-moich-dzieci-nie-ma-jeszcze-telefonu-tak-da-sie

  45. Grupa aferzystów z Rosji stworzyła dwie piramidy, nacięli ofiary na 700 mln euro https://frontstory.pl/recyclix-juicy-fields-piramida-finansowa/

  46. DMA: Komisja Europejska nakłada kary finansowe na Apple i Metę (de) http://heise.de/-10359517

  47. Google Gemini ma 350 mln użytkowników miesięcznie (en) https://techcrunch.com/2025/04/23/google-gemini-has-350m-monthly-users-reveals-court-hearing/

  48. Więcej reklamodawców na Threads – firma dopuści klientów z całego świata (en) https://techcrunch.com/2025/04/23/metas-threads-opens-up-ads-to-global-advertisers/

  49. Organizacje społeczne apelują do Premiera w sprawie proponowanych przez Ministerstwo Finansów zmian w Centralnym Rejestrze Umów https://siecobywatelska.pl/takdlacru/

  50. Sand AI, popularny chiński startup, ma blokować treści niepożądane przez Chiny (en) https://techcrunch.com/2025/04/22/a-chinese-ai-video-startup-appears-to-be-blocking-politically-sensitive-images/

  51. OpenAI zainteresowane zakupem Google Chrome (en) https://techcrunch.com/2025/04/22/openai-exec-says-the-company-would-buy-googles-chrome-browser-if-offered-the-chance/

  52. HFPR broni kierowcy, który nie zatrzymał się na wezwanie zamaskowanych ludzi z bronią, którymi okazali się być policyjni tajniacy https://www.facebook.com/hfhrpl/posts/pfbid02cXoGZ41WUokhGgMert2XmNpVwC5wZfyDqXKPr2iMpm8Qn9FUgBTAfwtcvcWcgJKWl

  53. Demokratyczna członkini Federalnej Komisji Łączności chce walczyć z trumpowską “kampanią cenzury” (en) https://arstechnica.com/tech-policy/2025/04/fcc-democrat-slams-chairman-for-aiding-trumps-campaign-of-censorship/

  54. Kalifornijska Izba Adwokacka wykorzystała sztuczną inteligencję do opracowania części pytań wielokrotnego wyboru na egzaminie adwokackim (en) https://arstechnica.com/tech-policy/2025/04/ai-secretly-helped-write-california-bar-exam-sparking-uproar/

  55. “Media publiczne od 15 miesięcy w likwidacji. Co dalej? ” https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/media-publiczne-likwidacja-sejm-rzad-ministerstwo-kultury-prezydent-ustawa-medialna-krrit

  56. Po zmianie algorytmu rośnie ruch wydawców z Facebooka https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-zmiana-algorytmu-rosnie-ruch-wydawcow

  57. Nowa funkcja w Gmailu może zwiększyć liczbę ataków phishingowych (en) https://www.wired.com/story/gmail-end-to-end-encryption-scams/

  58. Rząd USA potwierdza, że AI wymaga ogromnych ilości wody (en) https://www.404media.co/even-the-u-s-government-says-ai-requires-massive-amounts-of-water/

  59. Podcast 404 Media: policja wykorzystuje boty AI do podszywania się pod dzieci i protestujących (przyznaję, że nie odsłuchałam, wrzucam “po tytule”) (en) https://www.404media.co/podcast-cops-are-using-ai-bots-to-surveil-people/

  60. Śledztwo w sprawie afery korupcyjno-lobbingowej: przedstawiciele Huawei nie mają już dostępu do urzędników Komisji Europejskiej (de) http://heise.de/-10361594

  61. 500 mln euro dla Apple, 200 mln dla Mety. UE nakłada kary na gigantów technologii https://oko.press/na-zywo/na-zywo-relacja/500-mln-euro-dla-apple-200-mln-dla-mety-ue-naklada-kary-na-mocy-dma

  62. Fałszywy mObywatel w tych wyborach już nie przejdzie? Są wątpliwości https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/falszywy-mobywatel-w-tych-wyborach-juz-nie-przejdzie-sa-watpliwosci/

#prasówka

 
Czytaj dalej...

from arkadiusz durszlak

Wstęp

Jako mieszkaniec Gliwic – a dokładniej Starego Miasta – zamieszkujący ulicę wyłączoną z ruchu samochodowego (z wyjątkiem pojazdów upoważnionych), bez przypisanego miejsca parkingowego ani dostępu do podwórza, chciałbym podzielić się kilkoma obserwacjami dotyczącymi funkcjonowania ruchu i parkowania w centrum miasta. Piszę jako pieszy, rowerzysta i kierowca – jednocześnie jako osoba zaangażowana w życie tej przestrzeni.

Zachęcam do podjęcia działań zmierzających do poprawy jakości życia mieszkańców, zwiększenia bezpieczeństwa i lepszego uporządkowania zasad parkowania oraz egzekwowania przepisów. Choć poruszam kilka różnych kwestii, łączy je jeden mianownik: nieprecyzyjne, od lat nieaktualizowane regulacje oraz niska skuteczność (a może raczej wydajność) Straży Miejskiej w ich egzekwowaniu.

Ulice (w teorii) zamknięte dla ruchu

Od czasu wprowadzenia zakazu ruchu samochodowego na wybranych ulicach Starówki w 2021 roku obserwuję – dosłownie z okna – jak przepis ten jest ignorowany. Z przykrością muszę stwierdzić, że zakaz działa jedynie częściowo. Jest regularnie łamany, i to nie przez zagubionych turystów, lecz przez mieszkańców Gliwic i okolicznych miejscowości – o czym świadczą tablice rejestracyjne pojazdów.

Egzekwowanie przepisów jest utrudnione z wiadomych przyczyn – wjazdy są krótkie, kierowcy poruszają się szybko (łamiąc ograniczenie prędkości do 20 km/h), generując hałas i zagrożenie dla pieszych. Rozwiązaniem mogłoby być systematyczne analizowanie materiałów z miejskiego monitoringu i każdorazowe dokumentowanie wykroczeń, jednak zdaję sobie sprawę z tego jak wielkiego nakładu pracy by to wymagało.

Niekiedy wjazd pod zakaz wynika z niejasności oznakowania – zwłaszcza gdy w strefie zakazanej znajdują się legalne miejsca postojowe (dla osób do tego upoważnionych, t.j. mieszkańców). Może dobrym pomysłem byłoby wyraźniejsze oznaczenie tych miejsc (np. koperty i dodatkowe oznakowanie pionowe), choć ryzykujemy wtedy „znakozę”, która i tak jest już zauważalna w przestrzeni Starówki.

Warto też zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek ruchu samochodowego w obrębie Starówki. Dostawy, taksówki, kurierzy, służby techniczne czy osoby z niepełnosprawnościami – ich potrzeba mobilności musi być uwzględniona. Problem w tym, że większość przypadków łamania zakazu dotyczy pojazdów do tego nieuprawnionych – najczęściej w godzinach wzmożonego zapotrzebowania na miejsca parkingowe, np. w weekendy lub podczas nabożeństw w pobliskim kościele.

Jeszcze w 2021 roku skierowałem zapytanie do Zarządu Dróg Miejskich, czy planowane są rozwiązania takie jak automatyczne rozpoznawanie tablic rejestracyjnych, opuszczane słupki lub inne środki kontroli. Odpowiedź brzmiała, że obecny model jest pilotażowy i będzie oceniany w przyszłości. Dziś, po niemal czterech latach, można z całą pewnością stwierdzić, że pilotaż się nie sprawdził i czas na konkretne zmiany.

Nie mam wystarczającej wiedzy technicznej, by zaproponować gotowe rozwiązanie – rozumiem złożoność tematu, konieczność uwzględnienia różnych grup użytkowników oraz tymczasowych zezwoleń. Wierzę jednak, że osoby odpowiedzialne za organizację ruchu w mieście posiadają odpowiednie narzędzia i kompetencje, by stworzyć sprawny, elastyczny system.

Warto również zasięgnąć opinii i doświadczeń innych samorządów, które zmagają się z podobnymi wyzwaniami. Gliwice nie są odosobnionym przypadkiem, a problemy związane z ruchem i parkowaniem w ścisłym centrum występują w wielu polskich miastach. Dialog z przedstawicielami miast, które wdrożyły skuteczne rozwiązania (czy to w zakresie oznakowania, technologii czy organizacji przestrzeni) mógłby przynieść wymierne korzyści. Dobrym przykładem mógłby być Szczecin, który dość poważnie podchodzi do problemów z parkowaniem.

Parkowanie nielegalne i egzekwowanie kar

Brak skutecznego egzekwowania zakazu ruchu na Starówce sprzyja nielegalnemu parkowaniu w Strefie Płatnego Parkowania. Problemem są nie tylko źle zaparkowane samochody, ale też sam model działania tej strefy. Obecne przepisy wymagają, by miejsca postojowe były wyraźnie oznaczone – przez co de facto kontrolowana jest jedynie przestrzeń tych miejsc, a nie cała strefa.

Tymczasem wiele samochodów parkuje poza wyznaczonymi miejscami, płacąc niższy koszt niż kierowcy parkujący legalnie. Dzienna opłata w podstrefie A to 30 zł. Tymczasem kara za nielegalne parkowanie to 100 zł – często dopiero po zgłoszeniu, a co istotne – mandat można dostać tylko raz za każde „zaparkowanie”. Jeśli nikt nie wezwie Straży Miejskiej przez kilka dni, pojazd nie ponosi żadnych dalszych konsekwencji. Mandat jest jednorazowy, niezależnie od tego, ile dni auto stoi w niedozwolonym miejscu. W wyniku tych przepisów samochód parkowany legalnie w strefie kosztuje 150 zł na tydzień, a nielegalnie – maksymalnie 100 zł, choć może wynieść to również 0, jeśli pojazd akurat stoi na dzikim parkingu, na które przymyka się oko.

Dzikie parkingi to osobny temat – przestrzenie zniszczone przez codzienne, nielegalne użytkowanie. Dotyczy to również terenów z historyczną nawierzchnią, zielenią, miejscami o potencjale rekreacyjnym czy estetycznym. Warto dodać, że najczęściej dojazd do takiego parkingu odbywa się przez dojazd wzdłuż po chodniku, co jest niezgodne z prawem.

Te wszystkie elementy prowadzą do jednego – w Polsce z “parkingozą” walczymi za pomocą “słupkozy”. Nie jest to rozwiązanie optymalne, ale – wygląda na to – najtańsze i najpopularniejsze, również w Gliwicach. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby rewitalizowanie terenów zniszczonych przez dzikie parkowanie oraz proponowanie dodatkowej infrastruktury dla pieszych czy rowerzystów w miejscach, gdzie samochodom stawać nie wolno. Dodatkowo możliwe, że warto rozważyć dodatkowe tablice informacyjne na Starówce, które informowałyby o pobliskich wielopoziomowych parkingach.

Nawiasem mówiąc, kilkukrotnie pojawił się argument, że prywatnych parkingów wielopoziomowych nie powinniśmy liczyć do puli miejsc parkingowych. Jednak jeśli samochodem przyjeżdżamy zjeść w prywatnej restauracji czy zrobić zakupy w prywatnym sklepie, nie widzę przeszkód, żeby prywatne parkingi wliczać do puli miejsc parkingowych w mieście.

Działanie kontrolerów SPP

Na tle Straży Miejskiej znacznie skuteczniejsze wydają się być działania kontrolerów Strefy Płatnego Parkowania. Są obecni na Starówce w większej liczbie, działają częściej i – co ważne – wykonują swoje obowiązki proaktywnie, bez konieczności wezwania. Z punktu widzenia efektywności systemu jest to ogromna zaleta.

Co więcej, kontrolerzy SPP mogą zgodnie z prawem wystawiać więcej niż jeden mandat za ten sam pojazd – jeśli ten parkuje bez opłaty przez kilka dni. W przypadku Straży Miejskiej jest to niemożliwe, gdyż karany jest wyłącznie fakt “zaparkowania”, nie sam ciągły postój w miejscu do tego nieprzeznaczonym.

W związku z tym zasadne wydaje się pytanie, czy nie warto byłoby rozważyć rozszerzenia uprawnień kontrolerów SPP – tak, aby mogli oni również karać za parkowanie poza wyznaczonymi miejscami w obrębie strefy. Pozwoliłoby to w praktyce kontrolować rzeczywiście całą “strefę”, a nie wyłącznie konkretne, oznakowane miejsca. Byłby to realny krok ku zwiększeniu skuteczności systemu.

Systemowy charakter problemu

Zdaję sobie sprawę z tego, że na poziomie miasta (samorządowym) niewiele jesteśmy w stanie zrobić, bo jest to problem systemowy. Problem z brakiem odpowiednich przepisów, interpretacją innych oraz brakiem w aktualizacji taryfikatora mandatów za parkowanie od kilkudziesięciu (sic!) lat.

Dlatego właśnie, korzystając z okazji, chciałbym zachęcić wszystkich Państwa do zapoznania się ze społecznymi postulatami nowelizacji przepisów. Na stronie internetowej Miejskiej Agendy Parkingowej można zapoznać się ze skrótowo przedstawionymi głównymi założeniami. Zachęcam Państwa, jako osoby posiadające sprawczość, do zaangażowania się w zmianę prawa i do dopisania się do listy sygnatariuszy postulatów.

Budowa nowych parkingów

Na koniec chciałbym poruszyć wątek rzekomego braku miejsc parkingowych w centrum. Na lokalnych grupach społecznościowych regularnie pojawiają się głosy, że w Gliwicach “nie da się zaparkować”. W mojej ocenie jest to mit.

Ruch samochodowy związany z poszukiwaniem miejsc parkingowych nasila się w trzech okresach tygodnia: podczas mszy świętej, w porze obiadowej w weekendy oraz w sobotnie przedpołudnie (zakupy na małym rynku). W tych momentach – według moich obserwacji – nawet połowa zaparkowanych samochodów stoi nielegalnie. Powodem może być również fakt, że parkingi wielopoziomowe są płatne, a SPP w weekndy – darmowa. Pytanie, czy potencjalnie wybudowany wielopoziomowy parking “miejski” również byłby darmowy…?

Jak już wspominałem, jestem kierowcą – posiadam samochód i od kilku miesięcy dokumentuję miejsca, w których parkuję. Chciałem w ten sposób pokazać, że parkowanie w centrum Gliwic wcale nie musi być problemem. Legalne miejsca są dostępne, a ich znalezienie nie zajmuje pół godziny. Na przygotowanej przeze mnie stronie internetowej od lutego prowadzę dokumentację swoich parkowań i zachęcam Państwa do zapoznania się z tym materiałem. Oczywiście mam świadomość, że to dowód anegdotyczny – niemniej pokazuje on, że miejsca szukam o różnych porach dnia i w różnych dniach tygodnia, i zawsze udaje mi się je znaleźć. Zdarzało się, że musiałem zaparkować nieco dalej, ale przez osiem lat mieszkania na Starówce nigdy nie musiałem zostawiać auta dalej niż na ul. Chopina. Czy to daleko od Rynku? Dla niektórych być może tak – dla mnie to po prostu koszt mieszkania w ścisłym centrum.

W Gliwicach istnieją już dwa parkingi wielopoziomowe – przy ul. Dunikowskiego i ul. Jana Pawła II – zlokalizowane w bardzo bliskiej odległości od Rynku. Obecnie są one wykorzystywane zaledwie częściowo – np. parking przy Dunikowskiego ma w weekendy jedynie 40% obłożenia (informację taką otrzymałem od zarządcy parkingu). Problemem nie jest więc brak infrastruktury, a nastawienie kierowców, którzy chcieliby parkować jak najbliżej celu podróży.

W kampanii pani prezydentki pojawiały się koncepcje parkingu wielopoziomowego, zaprojektowanego przez panią urbanistkę. Koncepcja jak najbardziej interesująca i estetyczna – więcej takich inicjatyw w Gliwicach przyjąłbym z ogromną radością. Chciałbym jednak upewnić się, że miasto wykona (bo liczę, że decyzja o takiej budowie jeszcze nie zapadła) odpowiednią pracę w temacie zbadania potrzeb parkingowych.

W dyskusjach o parkowaniu często pojawia się argument, że osoby starsze lub z niepełnosprawnościami nie mogą przejść kilkuset metrów do restauracji czy sklepu. Oczywiście – osoby z ograniczeniami ruchowymi powinny mieć zapewniony możliwie najwygodniejszy dostęp do celu. Problem w tym, że ten argument najczęściej podnoszą... młodzi, zdrowi kierowcy. Najlepiej widać to w sobotnie poranki na małym rynku: starsze osoby przyjeżdżają tam autobusem, z wózkami na zakupy, pokonując spory dystans pieszo. W tym samym czasie okolice targu zastawiane są przez nowe auta – zazwyczaj prowadzone przez młodszych, sprawnych ludzi, którzy bez problemu mogliby zostawić samochód kilka kroków dalej. Przypomnę tylko, że tuż obok znajduje się wielopoziomowy parking (i to naprawdę obok, w bezpośrednim sąsiedztwie). Podobna sytuacja powtarza się w niedziele – na czas mszy świętej plac przy zabytkowym kościele zamieniany jest w parking (co jest decyzją księdza proboszcza, a plac jest częścią parafii, więc wydaje się być to w porządku), a z aut parkujących w miejscach niedozwolonych wysiadają całe rodziny, często również w pełni sprawne i młode.

Podsumowanie

Pozostaje więc odwieczne pytanie: jak wpłynąć na mentalność kierowców, żeby sami z siebie zrozumieli, że miejsc parkingowych wokół Starówki wystarczy dla wszystkich – o ile tylko przestaną próbować dojechać pod same drzwi. Wystarczy przecież zaparkować w rejonie aresztu (gdzie zawsze jest sporo wolnych miejsc), skorzystać z wielopoziomowych parkingów czy nawet z parkingu nad DTŚ i przejść spacerem na niedzielny obiad z rodziną (nie wspominając już o alternatywnych środkach transportu).

Chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę na to, że nie obwiniam o obecny stan ani Straży Miejskiej, ani władz miasta. Problemem jest system, który sprzyja kierowcom łamiącym prawo, przez co zapłacenie mandatu jest zwyczajnie tańsze niż legalne opłacenie postoju.

Po raz kolejny zachęcam Państwa do zapoznania się z Agendą Parkingową i do poruszenia tych tematów na wyższym szczeblu – z nadzieją, że wspólna presja wywierana na ustawodawcach doprowadzi do korzystnych zmian w prawie. Korzystnych zwłaszcza dla tych kierowców, którzy już dziś parkują zgodnie z przepisami.

Mam nadzieję, że przyszłe decyzje dotyczące organizacji ruchu, budowy parkingów czy rewitalizacji przestrzeni będą poprzedzone rzetelnymi konsultacjami społecznymi – takimi, które pozwolą wszystkim stronom przedstawić argumenty i wypracować możliwie najlepsze rozwiązania.

 
Czytaj dalej...

from Codzienność gryzie

Całe dorosłe życie ocierałam się o kwestie filozoficzne, w biologii, w tłumaczeniach, w rozmowach z mądrymi ludźmi. Nigdy jednak nie miałam czasu, aby się nad niektórymi rzeczami zastanowić. Dlaczego Paul Atryda widzial na księżycu swej planety mysz, a dlaczego ja widzę na naszym twarz? Czemu na przekór nauce wierzą ludzie w szkodliwość szczepionek? Co jest z nami, co jest z tym ludzkim rozumem?


Patrzymy i wyciągamy wnioski. Ale to, co widzimy, nie zawsze jest tym, co naprawdę istnieje – a to, co myślimy, bywa bardziej odbiciem naszych przyzwyczajeń niż rzeczywistości.

Umysł jest wygodny jak stary fotel – dopasowany do kształtu naszych przyzwyczajeń. Lubimy myśleć, że patrzymy na świat obiektywnie, że nasze zmysły i rozum są doskonałymi narzędziami poznania. Ale to właśnie one często prowadzą nas na manowce.

Widujemy zwierzęta w chmurach, twarz na Księżycu, widzimy znaki w zdarzeniach przypadkowych, szukamy wzorców, bo nasz umysł nie znosi chaosu. Upraszcza to, co złożone – z całej skali szarości wybiera czerń albo biel. To nie przypadek, to nieświadome dziedzictwo naszej natury. Tego rodzaju złudzenia dotyczą nas wszystkich, niezależnie od tego, kim jesteśmy. Nosimy w sobie wspomnienia przeszłości: dom, w którym się wychowaliśmy, lektury, które nas ukształtowały, wartości, które przyjęliśmy, zanim nauczyliśmy się pytać. Patrzymy na świat przez pryzmat osobistych doświadczeń, nieświadomi, że widzimy go przez krzywe zwierciadło. To złudzenia jednostkowe – osobiste filtry zmieniające obraz rzeczywistości.

Do tego jest język – piękny, ale zdradliwy. Rozmawiamy, ale nie zawsze mówimy o tym samym. Słowa bywają nieprecyzyjne, pełne naleciałości, skrótów myślowych, stereotypów. Mówimy „bóg”, „honor”, „ojczyzna”, jakby te pojęcia były oczywiste, a tymczasem mają one inne znaczenie w ustach różnych ludzi. Na rynku języka – forum naszych codziennych rozmów – łatwo sprzedać słowo bez treści i trudno ustalić, o czym tak naprawdę rozmawiamy.

I wreszcie teatr – miejsce wielkich narracji. Uczymy się ich z książek, wykładów, tradycji. Przyjmujemy gotowe scenariusze, bo tak jest łatwiej – nie trzeba się zastanawiać, ktoś zrobił to za nas. Ufamy autorytetom, systemom, doktrynom, nie pytając, kto i po co napisał te role dla nas. Takie złudzenia rodzą się z zaufania – czy raczej ślepego podporządkowania scenariuszowi, ktory uwalnia nas od kłopotliwej potrzeby myślenia i stawiania pytań.

Francis Bacon uważał, że świadomość tych złudzeń to pierwszy krok do prawdziwego poznania świata. Dopóki tkwimy w wygodnym fotelu naszych przyzwyczajeń, patrzymy na rzeczywistość przez pryzmat osobistych doświadczeń i wdrukowanych wyobrażeń. Żeby naprawdę poznać świat – musimy wstać, wyjść ze strefy komfortu i wziąć się za bary z czterema bożkami, którzy mydlą nam oczy.

Screenshot-20250325-190141

Francis Bacon – filozof początku nowożytności – jako jeden z pierwszych próbował nazwać te zniekształcenia. Opisał cztery główne typy złudzeń, które niepostrzeżenie wkradają się w nasze poznanie. Wyróżnił cztery rodzaje złudzeń, tzw. idole.

Nazwał je idolami – bo mają siłę fałszywych bożków, którym wierzymy bardziej niż faktom.

Idole plemienne to błędy wynikające z samej natury ludzkiego umysłu – jesteśmy skłonni do upraszczania złożonych zjawisk, bo tak jest wygodniej. Ufamy zmysłom, choć wiemy, że mogą zawodzić. Nasz umysł szuka porządku tam, gdzie go nie ma, i niechętnie przyjmuje nowości.

Idole jaskini (czyli umysłu) wynikają z indywidualnych doświadczeń – każdy z nas patrzy na świat inaczej, przez pryzmat wychowania, lektur, środowiska, poglądów. To, co widzimy, jest filtrowane przez osobistą „jaskinię”.

Idole rynku to pułapki języka. Nazwa polska jest myląca, bo chodzi o rynek jako miejsce wymiany myśli (forum). Mówimy nieprecyzyjnie, używamy słów-wydmuszek, które bardziej zaciemniają niż wyjaśniają. Język, zamiast opisywać rzeczy, często narzuca własną logikę i rozmywa granice pojęć.

Idole teatru to ślepa wiara w autorytety i gotowe systemy. Przyjmujemy je jak przedstawienie – z całym scenariuszem – nie kwestionując, nie sprawdzając, nie myśląc samodzielnie.

Złudzenia te nie są winą jednostki, lecz wpisane są w nasz sposób poznawania świata. Dlatego Bacon podkreślał, że potrzebujemy metody – rygorystycznej, krytycznej, opartej na doświadczeniu. Metody, ktora powoli oczyści nasze poznanie z tych błędów i zbliży nas do rzeczywistości takiej, jaka jest, a nie takiej, jaką sobie wyobrażamy.

 
Czytaj dalej...

from Codzienność gryzie

Skończyłam drugi album obrazów Jana Betleya

To jakby drugie wydanie albumu z 2001 roku, ale dodałam też 11 zdjęć szkiców do stacji drogi krzyżowej do kościoła na Górkach w Płocku — nigdy nie były publikowane, a mają swój urok. Album ma ponad 80 stron i tym razem każdy obraz ma swoją stronę, a kolory nareszcie będą zbliżone do oryginałów.

2025-03-07-15-00-13-Fotoksi-ka-edytor-Colorland-Vivaldi

2025-03-07-14-59-59-Fotoksi-ka-edytor-Colorland-Vivaldi

2025-03-07-15-00-13-Fotoksi-ka-edytor-Colorland-Vivaldi

2025-03-07-15-00-40-Fotoksi-ka-edytor-Colorland-Vivaldi

 
Czytaj dalej...

from Przemyślenia Anedroida

Android – system operacyjny na urządzenia takie jak smartfony i tablety, ale także znajduje się go w telewizorach, zegarkach i innych akcesoriach. anedroid – nie-typowy użytkownik mający inny system niż wszyscy, autor tego bloga i tego bloga.

Nie posiadam Androida w czystej (niezmienionej) postaci... choć jest ona zdecydowanie czystsza niż ta stojąca na sklepowej półce: bez GAPPS-ów, usług Googla, nawet Google Play tam nie ma. Brzmi jak Huawei z App Gallery? Niektórym to się nawet nie mieści w głowie, że apki da się pobierać z innych źródeł i może to być nawet bezpieczniejsze!

Mit otwartości

Systemu open source, którym tak chwali się Google, nie znajdziecie w żadnym ze swoich smartfonów (o ile sami go tam nie wgraliście). AOSP (Android Open Source Project) stanowi bazę dla wszystkich dystrybucji Androida. Zawiera tylko podstawowe funkcjonalności.

Android w wydaniu Googla (znajdziemy go m.in. w smartfonach Pixel) stanowi własnościowe rozszerzenie AOSP z dodaną integracją usług Googla. Integracja ta jest zaszyta głęboko w system, lub – cały system jest nią przesiąknięty. To nie tylko aplikacje jak YouTube, Gmail i Kontakty, ale również interfejsy programistyczne (API) na których polega wiele popularnych aplikacji jak Netflix, mObywatel, MS Teams, jakdojade, i wiele innych. Uruchomione na AOSP bez tych interfejsów mogą nie zadziałać.

Dodatkowo, producenci smartfonów często rozszerzają Googlowego Androida o swoje dodatki i preinstalowane apki 3rd party (Facebook, TikTok, Messenger, Twitter, etc.), własne apki do kontrolowania urządzenia i oczywiście własny ekran ustawień, który musi być inny w każdym smartfonie, aby nie można było łatwo odnaleźć tego co trzeba. A zbiór oprogramowania rośnie, pojawiają się podwójne aplikacje: galerii, menedżera plików (nawet 3), przeglądarki czy poczty, a oprócz tego całe mnóstwo ukrytego i zamaskowanego spyware, który albo sam was szpieguje, albo daje aplikacjom 3rd party taką możliwość.

Właściwie Google jest autorem także AOSP, więc ma pełną kontrolę nad kierunkiem jego rozwoju. Od pewnego czasu przyjął taką strategię, że tworzy i rozwija GAPPS-y zastępujące oryginalne kontakty, dialer, kalendarz czy galerię – tamtych już nie rozwija, jak najwięcej przenosi do Google Androida, tak że z AOSP zostaje sama skorupa, niezbyt atrakcyjna wizualnie i niezbyt używalna out-of-the-box. Ale dzięki AOSP zachowuje pozór otwartości.

Więc nie, nie używacie otwartego Androida. Ja używam otwartego Androida. Nie AOSP, lepszego.

Alternatywny Android?

LineageOS (dawniej Cyanogenmod) bazuje na AOSP i jest rozszerzeniem 3rd party. Całość pozostaje open source poza własnościowymi sterownikami, bez których sprzęt by nie działał. Są podstawowe aplikacje systemowe zastępujące te z AOSP, są dodatkowe opcje customizacji, gesty, etc. i tyle. Resztę mogę doinstalować i ustawić po swojemu – może inny launcher, może coś z pakietu Fossify, może ciekawszą klawiaturkę – żyć, nie umierać. Mogę uczynić swój telefon tak bardzo minimalistycznym lub zbloatowanym jak zechcę.

Skąd biorę aplikacje, skoro nie z Google Play? 99% z F-Droida. Polecam to źródło, jest bezpieczniejsze, nieskażone korporacyjnymi interesami i zawiera wyłącznie aplikacje open source. Drugim źródłem jest nieco luźniejszy w swej polityce IzzyOnDroid. Czasem coś przydatnego uda się znaleźć na Githubie w zakładce Releases, choć tu już trzeba zachować dozę ostrożności.

Jak coś jest tylko na Google Play, zapewne plik apk krąży po stronach jak apkmirror, apkpure, apkcombo, etc. Nie do końca im ufam, ale to samo tyczy się Googla. Niezaufanych aplikacji należy unikać, a gdy to niemożliwe – izolować w Shelterze. I oczywiście nie dawać niepotrzebnych uprawnień typu lokalizacja czy mikrofon. Jednak z powodu braku własnościowych API Googla, niektóre apki mogą u mnie nie działać częściowo lub w ogóle.

W Androidzie aplikacje mogą posiadać uprawnienia do instalacji innych aplikacji (za każdorazowym potwierdzeniem użytkownika). Są to: przeglądarki, menedżery plików i sklepy z aplikacjami. W każdym przypadku całość sprowadza się do otwarcia wcześniej pobranego pliku apk (stąd apki). Do instalacji nie jest potrzebny internet – plik można np. przesłać z komputera przez USB lub z innego telefonu Bluetoothem. Sklep jak F-Droid ułatwia wyszukiwanie i instalowanie nowych, ale też sprawdza aktualizacje i w zależności od ustawień – albo wyświetla powiadomienie, albo dokonuje aktualizacji automatycznie.

 
Read more...

from fruktozaur

Wczoraj miałem urodziny.

Skończyłem czterdzieści pięć lat.

Trochę to do mnie nie dociera jeszcze – kiedy myślę “chłop po czterdziestce” to wyobrażam sobie jakiegoś poważnego typa w garniturze i z neseserem, jadącego samochodem do pracy. Patrzę w lustro i nie widzę żadnego podobieństwa.

Kryzys wieku średniego bierze się podobno z poczucia straconego czasu i świadomości nieuchronnie nadciągającego końca. Jeśli tak, to w tym momencie tkwię w nim bardzo głęboko.

 
Czytaj dalej...

from Opowiadania

Pokój przypominał starą serwerownię w piwnicy opuszczonego od kilkudziesięciu lat budynku. Lars z trudem znalazł miejsce, żeby usiąść, pomiędzy kanciastymi szarymi skrzyniami i rozkręconym sprzętem, z którego wylewały się kłęby grubych przewodów. Wszystko pokryte było grubą warstwą kurzu a w odległym kącie chłopak zobaczył gęstą pajęczynę. Obecnie utrzymanie porządku było bardzo nisko na liście priorytetów jego przyjaciółki. Lars patrzył na plecy Enlai i jej długie białe włosy, związane w koński ogon. Tamta nawet się nie odwróciła, kiedy nieoczekiwanie postanowiła przerwać ciszę, wypełnioną tylko szumem licznych komputerów. – Mam to! – Eee… gratulacje? – mruknął Lars. Nie wiedział jak powinien zareagować. Wstał i podszedł bliżej, próbując zobaczyć coś na trzech ekranach nad stołem, dwóch fizycznych i jednym holograficznym. Widział tylko liczne terminale z szybko zmieniającym się tekstem. Na jednym z nich, w dolnym rogu ekranu po prawej stronie, linijka po linijce pojawiały się duże liczby, na pierwszy rzut oka coraz większe, jak przyspieszone odliczanie do eksplozji. – No dobra – odezwał się Lars po dłuższej chwili – Zarobiłaś już swoje uczciwie zasłużone punkty szpanu. Możesz teraz po prostu włączyć wizualizację? Enlai, nie odrywając wzroku od środkowego ekranu, szybkim ruchem wcisnęła sekwencję klawiszy na staroświeckiej klawiaturze. Na prawym ekranie pojawiła się świecąca siatka na ciemnozielonym tle, po którym powoli i chaotycznie poruszał się ciemnoczerwony kleks, stale zmieniający kształt. Lars miał wrażenie, że coś mu to przypomina, poza tym, że plama zdawała się próbować uciec. – To znowu jakaś twoja sztuczna inteligencja? – spytał. Enlai skinęła głową i w końcu odwróciła się do przyjaciela. Cybernetyczne oczy z czarnego matowego metalu kontrastowały z jej jasną cerą. – Tak. I dobrze wiem, że dalsze testy będę musiała przeprowadzać na bardziej złożonym modelu. Plama na ekranie zaczęła się zmniejszać, poruszała się też zdecydowanie wolniej. Enlai znowu nacisnęła kilka klawiszy i w rogu wizualizacji zaczęły pojawiać się liczby, tym razem malejące. – Chyba się poddaje – stwierdziła Enlai z satysfakcją. Plama przybrała ciemniejszy, bardziej fioletowy kolor i zmniejszyła się jeszcze bardziej. Po długiej chwili napięcia, od którego rozgrzane powietrze w pokoju zrobiło się gęste, całkiem zniknęła. – Zabiłaś go? – spytał Lars cicho. – Na to wygląda. Obecnie wystarczy, żeby spróbował analizować kod i już to łapie. Lars zauważył, że przyjaciółka mówi szybko i głośno, jakby próbowała przykryć zdenerwowanie. – Czyli naprawdę się udało. Gratuluję. Teraz możesz pozwolić sobie na chwilę odpoczynku, zanim padniesz tu ze zmęczenia. Enlai westchnęła i podniosła się z taboretu, który mimo małych rozmiarów z ledwością mieścił się wśród pokrywającego podłogę złomu. Dziewczyna z trudem utrzymała równowagę, próbując odejść od biurka. Była na środku pokoju, kiedy zorientowała się, że nadal ma przewód podłączony do wejścia wszczepionego w nadgarstek. Wyrwała go niecierpliwym ruchem. – Chyba wolałem, kiedy całe dnie grałaś w Superego i nabijałaś statusy – mruknął Lars – Nawet jak zarwałaś parę nocy, nie wyglądałaś jak zombie tak jak teraz. To trwa już chyba pół roku. – Wiesz, dlaczego to robię. – Wiem. I mam nadzieję, że kiedy w końcu ci się uda, znowu będzie jak dawniej. Będziemy grać w spacenecie… – Nie – przerwała Enlai gwałtownie – Nie zamierzam więcej grać w Superego. Żadnych gier produkowanych przez… – To akurat nie jest produkcji Blueleaf – zauważył Lars. – Korporacje – dokończyła Enlai – Żadnych produktów megakorporacji. Widzisz, do czego to nas wszystkich doprowadziło. Jakby na potwierdzenie jej słów na zewnątrz rozległ się donośny huk, który dotarł do nich przez uchylone okna w innych pomieszczeniach. Oboje podskoczyli. Nie próbowali odsłonić okna, do którego dostęp mógłby być wyzwaniem, i od razu pobiegli do kuchni. Zdążyli zobaczyć jak dwa samochody, które chwilę wcześniej zderzyły się na torze powietrznym kilkanaście metrów wyżej, teraz w kłębach czarnego dymu spadały w dół. Na kładkach łączących najbliższe drapacze chmur zaczęły zapalać się czerwone światła a chwilę później zawyła syrena. – To chyba jakaś awaria – powiedział cicho Lars – Na tych wysokościach mało kto jeździ bez autopilota. – Pewnie to też Szepty – syknęła Enlai, mimowolnie zaciskając pięści – Będą coraz częściej przebijać się przez firewalle aż w końcu żadna bariera ich nie powstrzyma. Chyba, że ktoś coś z tym zrobi. – Ty będziesz tym kimś? Enlai zaśmiała się gorzko. – Nawet na to nie liczę. Nie nadążę za ich samodoskonaleniem. Ja chcę tylko uwolnić swoich. A ci, których wyeliminuję po drodze, będą tylko kroplą w morzu. Lars widział, że ręce dziewczyny drżą. Zrozumiał w końcu, z czym kojarzyła mu się zanikająca zmiennokształtna plama. Na slajdach, które dawno temu oglądał w szkole na lekcjach biologii, podobnie wyglądały wizualizacje komórek nowotworowych niszczonych przez przeciwciała.

Kiedy na środku terminala pojawił się zielony komunikat „OK”, Enlai natychmiast przełączyła się na wewnętrzną sieć, odizolowaną od globalnego internetu. Na sąsiednim ekranie transmisja wiadomości nagle się zatrzymała. Dla Enlai nie miało to znaczenia, zdążyła już usłyszeć, że Rory Kalvin, który za życia był popularnym wśród dzieci i młodzieży influencerem, ogłosił kolejne wyzwanie, polegające na demontowaniu urządzeń domowych i zdążył doprowadzić do serii pożarów i śmierci kilku dzieciaków. – Żałuję, że nie mogę cię dopaść, Kalvin – mruknęła dziewczyna z furią. Gdyby to jego Szept był jej kolejnym obiektem doświadczalnym, satysfakcja z sukcesu ulepszonej wersji zabójczego kodu byłaby większa. Jednocześnie Enlai miała świadomość, że praktycznie każdy z nich stanowił podobne zagrożenie. Większość Szeptów jeszcze czekała na swój czas, żeby mocno uderzyć. To był jeden z tych dni, kiedy Enlai z niedowierzaniem zadawała sobie pytanie, jak do tego wszystkiego doszło w ciągu zaledwie kilku lat. Pamiętała przemówienie Nolana Brankilda, prezesa korporacji Blueleaf, ogłaszającego swój nowy rewolucyjny projekt. Nadal trzymała archiwalne nagranie, na którym Brankild ogłaszał, że już wkrótce będzie możliwe odtworzenie osobowości człowieka po śmierci, wykorzystując dane zebrane z implantów w mózgu i treści publikowanych w sieci, z naciskiem na należący do Blueleaf popularny portal społecznościowy Sfera. Blueleaf równolegle wypuścił własną linię implantów i specjalne oprogramowanie do wgrania na urządzenia, które większość ludzi i tak już miała w czaszkach. Enlai pamiętała, że wśród jej znajomych ta zapowiedź spotkała się z drwiną. Nikt z nich nie wróżył projektowi powodzenia. Czatbot będący karykaturą zmarłej matki albo przyjaciela? Sama myśl o tym wydawała im się upiorna. Jednak ku ich zaskoczeniu program Blueleaf natychmiast po opublikowaniu pobił jakiś obłędny rekord popularności. Któryś medialny kaznodzieja-celebryta nazwał to wtedy świętokradztwem i ostrzegał, że zabawą w Boga ludzie nie stworzą na Ziemi raju, najwyżej piekło albo czyściec. Jego wypowiedzi Enlai nie zarchiwizowała. Rok później uznała słowa kaznodziei za prorocze. Dziewczyna nacisnęła klawisz, wywołując na centralnym ekranie komunikat o gotowości do skopiowania kodu na odizolowany, prawie pusty serwer. Potwierdziła go i włączyła wizualizację na ekranie po prawej stronie. Na tle zielonej siatki pojawił się jasno świecący, migoczący, zmiennokształtny punkt. Enlai poczuła, że patrzy na żywą istotę schwytaną w pułapkę. Nikt chyba umiał powiedzieć, jaki poziom samoświadomości posiadały Szepty. Niewątpliwie miały zdolność do celowego działania i to czyniło je tak niebezpiecznymi. Mniej więcej rok po stworzeniu pierwszego z nich z okruchów wspomnień zmarłego przyjaciela Nolana Brankilda, w globalnej sieci krążyło ponad osiem milionów Szeptów. Wkrótce potem zaczął się chaos. Jakby po przekroczeniu jakiejś masy krytycznej wirtualne awatary zmarłych masowo zmieniły się w złośliwe poltergeisty, które za cel obrały dręczenie żyjących. Mogły nie tylko psychologicznie gnębić swoje rodziny przez negatywne wiadomości i manipulację, ale też powodować jak najbardziej mierzalne szkody, przejmując kontrolę nad podłączonymi do sieci urządzeniami. Nie miało znaczenia, czy była to kuchenka, ekspres do kawy, system miejskiego monitoringu czy mające kontakt z internetem serwery firm. Wszystko mogło paść ofiarą niespokojnych bytów, nieustannie ewoluujących i coraz lepiej pokonujących zabezpieczenia. Internet wraz ze spacenetem, zaawansowaną wirtualną rzeczywistością, z łączącej ludzi przestrzeni przekształciły się w pole bitwy. Kolejne próby zatrzymania albo niszczenia Szeptów prowadziły głównie do spektakularnych awarii i stopniowej fragmentacji sieci. Nawet jeśli wcześniej zaświaty i potępione dusze nie istniały, ludzie stworzyli je sobie na własne życzenie. Cichy sygnał z serwera za plecami Enlai poinformował, że kod-pułapka został skopiowany. Wokół zielonej siatki wizualizacji pojawił się czerwony obrys. Dziewczyna odsunęła ręce od klawiatury i zacisnęła palce na krawędzi stołu. Świetlisty punkt zbliżył się do obwodu i wysłał ku czerwonej krawędzi ciąg nieco ciemniejszych małych kropek. Chwilę później sam zmienił kolor na jaskrawą czerwień. Przez chwilę Enlai jednocześnie śledziła wizualizację i ciągi liczb w terminalu. Czuła, że się przeliczyła i tym razem próba nie zakończy się pełnym sukcesem. Po eksperymentach z prymitywnym AI nauczyła się przewidywać efekt na podstawie tych wartości. Kiedy po boleśnie długim oczekiwaniu dość ciemna bezkształtna plama nie chciała zniknąć, dziewczyna ręcznie wysłała do serwera polecenie destrukcji. Przez terminal przebiegł ciąg kolejnych wielkich liczb. Na chwilę przed ostatecznym zniknięciem plamy, w rogu ekranu pojawiło się małe, niewyraźne zdjęcie przedstawiające twarz mężczyzny, z ustami szeroko otwartymi w krzyku. Trwało to tak krótko, że mogło równie dobrze być złudzeniem. Enlai odskoczyła, prawie przewracając taboret. Poczuła jak jej ciało oblewa zimny pot. Powróciła myśl, która kilka miesięcy wcześniej skłoniła ją do rozpoczęcia tego projektu. W oryginalnych historiach o wampirach nie chodziło o polowanie ani o zemstę. Niszcząc krwiożercze stworzenie, które niejednokrotnie za życia było kimś bliskim, uwalniało się potępioną duszę, dając jej szansę na wieczny spoczynek. Enlai zacisnęła zęby i prostym poleceniem przywołała log na centralny ekran. Musiała jak najszybciej dopracować swój kod. Każdy mijający dzień oznaczał dłuższą niewolę jej dziadka i wujka, skazanych na cyfrowy wampiryzm.

Kod-pułapka zadziałał w pełni przy trzeciej próbie. Enlai ciągle miała wrażenie, że wyniki testów na względnie młodych, słabych Szeptach, które dały się zwabić do jej sieci, nie mogą być wiarygodne. Przez kilkanaście następnych dni z pomocą Larsa próbowała przeprowadzać testy w terenie. W tym przypadku oznaczało to publiczny internet i spacenet. Ogłaszali fałszywe wydarzenia przez Sferę. Był to chyba najskuteczniejszy sposób częściowego wpływu na Szepty. Tym zajmował się Lars, który nadal posiadał konto na tym portalu. Enlai usunęła swoje lata temu, zanim jeszcze usługa posiadała pełną integrację ze spacenetem – w tamtym czasie niewiele osób decydowało się na taki krok. – Wiesz co jest w tym najgorsze? – spytała dziewczyna ponuro, kiedy wraz z przyjacielem szykowali kolejny próbny atak – Że szefowie Blueleaf nie ponieśli właściwie żadnych konsekwencji. Odpalili program samozniszczenia cywilizacji, wydali jakieś oświadczenie na konferencji prasowej i stwierdzili, że nikt nie mógł tego przewidzieć. I to wszystko, proszę się rozejść. – Wartość na giełdzie trochę im spadła – bąknął niepewnie Lars. – Ale i tak nadal mają więcej niż przed oficjalnym otwarciem tego wirtualnego czyśćca. Eksperymenty w spacenecie pozostawili na koniec, kiedy mniej więcej wiedzieli, czego mogą się spodziewać. Na tym etapie mieli już na koncie osiem anihilowanych Szeptów. Enlai nie wiedziała, kim te osoby były za życia i wolała się nad tym nie zastanawiać. Dwa razy widziała przez ułamek sekundy podobne niewielkie fotografie jak przy pierwszej próbie. Teoretycznie mogłaby próbować je przechwycić i porównać z bazą zdjęć profilowych na Sferze, ale zdecydowała się tego nie robić. Nie potrzebowała dodatkowych rozterek moralnych. Gdyby Szepty były tylko tworem podobnym do AI, byłoby prościej, ale użycie danych z implantów zmarłych osób nasuwało pytanie, czy jakaś część ich jaźni nie została przeniesiona do wirtualnego awatara. Enlai musiała powtarzać sobie, że unicestwienie takiego bytu było aktem łaski. Miała po prostu egzorcyzmować zabłąkane duchy. Widziała, że jest w tym skuteczna. Obecna wersja programu powodowała wysyłanie sygnałów na jej serwer przez zainfekowany Szept, do momentu eliminacji, niezależnie od jego przemieszczania się w sieci. Przy pierwszym wejściu do spacenetu Lars był zaskoczony. W przeciwieństwie do Enlai od kilku lat nie bywał w publicznej przestrzeni, a na pewno nie logował się tam od początku kryzysu z Szeptami. Sieć wirtualnych miast przypominała obecnie sypiącą się ruinę. Większość osób logowała się do zamkniętych enklaw, pozwalając na przyspieszony rozkład ogólnodostępnej części. Tu od kilku lat królowały Szepty a przypadkowe spotkanie zalogowanego człowieka graniczyło z cudem. Enlai rozstawiała wśród ruin pułapki, tutaj materializujące się jako sześcienne skrzynki, i czekała ukryta w pobliżu. Nie była pewna, czy to obecność jej kodu, czy raczej jej własna, bardziej przyciągała Szepty. Od razu mogła ich rozpoznać, ludzkie sylwetki, dziwnie rozciągnięte, o długich kończynach i palcach, otoczone ciemną aurą jakby wydobywał się z nich gęsty dym. Kiedy wystarczająco zbliżyli się do zabójczych skrzynek, wśród trzasku wyładowań stanęli w ogniu. Enlai widziała, że ciemniejsze postacie, spowite bardziej gęstą mgłą, nie zapalały się tak łatwo i częściej trzymały bezpieczny dystans. Starsze, bardziej doświadczone wampiry, przeszło jej przez głowę. Przed ostateczną akcją należało wzmocnić program autodestrukcji.

Enlai była pewna dwóch rzeczy. Że musiała się spieszyć z zastawieniem pułapki na awatary dziadka i wujka, i że powinna zrobić to w spacenecie. Trochę wbrew sobie czuła, że musi jeszcze zobaczyć ich twarze, zanim pożegna się z nimi na zawsze. Wspomniała o tym Larsowi tylko raz i nie była szczególnie zaskoczona jego reakcją. Przyjaciel stwierdził, że byłoby to niezdrowe i potencjalnie niebezpieczne. Enlai pozwoliła mu w ten sposób uciąć dyskusję i już do tego nie wracała. Łapała się na tym, że przy kolejnych doniesieniach o spowodowanych przez Szepty awariach, zastanawiała się, czy brały w tym udział uwięzione w sieci duchy jej bliskich. Z goryczą pomyślała, że nie tak chciała zapamiętać dziadka i wujka. Ich historia powinna zakończyć się dwa lata temu, po wypadku samochodowym, kiedy ratownik z pogotowia uczciwie stwierdził, że już nic nie da się zrobić. Ale obaj tragicznie zmarli mieli implanty w głowach i konta na Sferze. I obaj pobrali na implanty oprogramowanie Nolana Brankilda, kupieni przez jego złudną obietnicę nieśmiertelności. Podpisywanie cyrografu nigdy nikomu nie wyszło na dobre, pomyślała Enlai, wysyłając wiadomość na dawne skrzynki mailowe wujka i dziadka. Kiedy już nie mogła się wycofać, bo jej zaproszenie poleciało w eter, dziewczyna poczuła przypływ nagłego lęku. Czy Lars mógł mieć rację i rzeczywiście coś jej groziło? Spacenet był wirtualnym światem i najgorszym problemem było najwyżej wylogowanie. Nie był to też pierwszy raz, kiedy wabiła Szepty do wydzielonej części własnej sieci. Raczej nie musiała się obawiać próby ataku na domowe urządzenia, bo już w czasach szkolnych zaczęła je modyfikować. Ze wszystkiego usunęła własnościowy firmware i nie podłączała niczego do publicznego internetu. Zhackowała nawet własne implanty, żeby mieć pewność, że będą służyć tylko jej, a nie interesom producentów. Fizycznie nie powinna być zagrożona. Od początku kryzysu Szeptów awarie dotykające sąsiadów i wspólnej przestrzeni wieżowca zwykle omijały jej mieszkanie. Po tym jak raz w całym budynku wyłączył się prąd, dziewczyna odkupiła od znajomego zapasowy akumulator, który teraz miała w pogotowiu. Nie zamierzała dać się siłą wyrwać z sieci w krytycznym momencie. Podłączyła przewody do wejść wszczepionych w nadgarstek i za lewym uchem, po czym usiadła pod biurkiem, opierając się o ścianę. To była jedyna możliwa bezpieczna pozycja w tym zagraconym pomieszczeniu. Zanim odcięła się od zewnętrznego świata, pomyślała, że w końcu doprowadzi ten pokój do porządku. Kiedyś. Jak już będzie po wszystkim.

Przygotowana do spotkania część prywatnego spacenetu Enlai była staroświecko umeblowanym pokojem. Dziewczyna inspirowała się zdjęciami ze starych rodzinnych albumów, tworząc pomieszczenie o żółtych ścianach, z kanapami pokrytymi białą wełnianą narzutą, miękkimi fotelami i pufami, małym stolikiem z ręcznie robioną serwetą i licznymi tanimi obrazami na ścianach. Już po fakcie, kiedy miała gotowy projekt, zdała sobie sprawę, że taki wystrój wyszedł z mody kilka pokoleń przed narodzinami dziadka, ale wówczas nie miała już siły ani ochoty nic zmieniać. Enlai usiadła na kanapie naprzeciwko ciemnych drewnianych drzwi. Pokój miał tylko jedno wejście, co też było zaplanowane. Kiedy dziewczyna przełączała się na widzenie kolejnych warstw w przestrzeni, mogła się upewnić, że złota świetlista siatka wypełnia wszystkie ściany. Wokół futryny drzwi lśnił potrójny obwód. System czekał w gotowości. Enlai nie zamierzała pozwolić, żeby Szepty jej zmarłych krewnych uciekły, jeśli cokolwiek pójdzie nie tak. Drzwi w końcu się otworzyły. Do pokoju weszła dwójka nienaturalnie wysokich mężczyzn, otoczonych szarosinymi pasmami dymu. Enlai od razu rozpoznała ich twarze, które nawet wydłużone, zachowały swoje rysy. Dziadek miał na sobie garnitur, w którym został pochowany, wujek nosił luźny sweter i dżinsy. Ich oczy na przemian wyglądały zwyczajnie ludzko albo rozpalały się złowieszczym fioletowym blaskiem. – Dawno się nie widzieliśmy – powiedział dziadek. Na chwilę połowa jego twarzy zniekształciła się w bryłę z dużych pikseli. Dał kilka kroków w stronę fotela przy stoliku. Enlai nerwowo spojrzała pod blat. Tamci raczej nie zdawali sobie sprawy z ukrytej pod stołem skrzynki ani z tego, że drzwi za nimi zostały całkowicie zablokowane. – Nie mieliśmy od ciebie żadnych wieści na Sferze – zauważył wujek, celując w nią oskarżycielsko palcem, bardziej przypominającym wydłużony szpon. – Usunęłam konto – wyjąkała Enlai – Już dawno. Na długo przed waszą śmiercią, dokończyła smutno w myślach. Szepty najwyraźniej nie posiadały wszystkich wspomnień, ale to nadal nie wykluczało możliwości, że nosiły w sobie cząstkę oryginalnej osobowości. Zarówno proces przenoszenia świadomości na serwery jak i późniejsza spontaniczna ewolucja mogły degenerować umysły. – Cały czas za wami tęskniłam – wykrztusiła Enlai – Bardzo mi was brakuje. Często o was myślę. – Więc mogłaś czasem porozmawiać – zauważył dziadek z wyrzutem. W tym momencie wciąż zachowywał normalny wygląd i względny spokój. Twarz wujka natomiast coraz bardziej przypominała dziób drapieżnego ptaka, a palce wydłużyły się jeszcze bardziej. Stwór zaczął powoli zbliżać się do Enlai – ale między nim a bratanicą cały czas znajdował się stolik z ukrytą pod blatem zabójczą pułapką. Kiedy przemieniony mężczyzna otarł się bokiem o blat, jego ciało otoczyły pomarańczowe pasma błyskawic. Stwór zawył, odrzucając głowę w tył. Dziadek gwałtownie zerwał się z fotela, tym samym zmniejszając dystans. Na ręce, które znalazły się blisko stołu, przeskoczyła jasna iskra. Starzec spojrzał na swoje płonące, jaśniejące dłonie. – Enlai, ty… – wychrypiał, patrząc na wnuczkę z niedowierzaniem. – Kocham was – powiedziała cicho Enlai – Będziecie zawsze żyć w mojej pamięci. A teraz odpuśćcie sobie i spocznijcie w pokoju. Jesteście wolni.

Kiedy płonące jasnym światłem postacie rozbiły się w chmurę iskier, aby ostatecznie zniknąć, umysł Enlai nadal pozostawał w wirtualnym pokoju. Emocje były jednak tak samo prawdziwe. Jeszcze zanim dziewczyna powróciła do rzeczywistości, jej skulonym ciałem wstrząsnął bezgłośny płacz.

 
Czytaj dalej...

from Privacy Matters

I've been using private email providers for a few years now, switching between Proton and Tuta. I believe both are great options and they are doing an incredible job of making privacy accessible to masses. Both offer free plans but it's best to support them with your money, especially if you need more disk space or certain (paid) features. Proton seems to be more encompassing and user-friendly while Tuta is cheaper and offers simpler interface. Lately I've come back to Tuta because apparently I don't need all the bells and whistles of Proton ecosystem. I must admit, though, that I still use Proton for certain tasks other than email (mostly Drive and VPN). Proton Pass is nice as well but I happen to prefer Bitwarden for my password management.

Back to email. Why am I using Tuta and why you should at least consider switching to a more privacy-oriented email provider? The following points apply to most private email services (Proton, Tuta, etc.)

  • No ads. Since you pay with money and not your data, as in the case of Gmail and many other 'free' email services, you can enjoy an ad-free inbox. It's true even for free tiers.
  • No tracking or spying. Yup, they just have no incentive to track you or spy on you. Even more importantly, your messages won't be used to feed the beast (i.e. train AI models).
  • Secure storage. Your emails are fully encrypted so the provider cannot access your inbox (even if they wanted to).
  • End-to-end encryption for in-house messages. For example, I can exchange E2EE emails with my wife who also uses Tuta 🙂
  • Intuitive interface. I prefer the simplicity of Tuta but Proton is probably the best looking private email out there.
  • Support for custom domains. A must-have for me; this is a paid feature, which shouldn't surprise anyone.

I'm sure I forgot about something but these are the points / benefits that I first came up with. It's 2025. We have amazing tools at our disposal. You really have no excuse not to try out some of them. Why not start with a private email and get a cool new address? Or use your existing domain(s) and move seamlessly between providers. It's up to you.

Let me know what you think about these private email providers. Drop me an email and I'll make sure to include your comments in a follow-up post. You can reach me at: mnarecki@tuta.com (did anybody mention cool domains? 😉)

 
Czytaj dalej...

from smootnyclown

Inżynieria oprogramowania i polityka

Wprowadzenie

Zawodowo zajmuję się inżynierią oprogramowania. Jeśli jeszcze was nie straciłem, to muszę was uspokoić. Nie będę was przekonywał, że to jest super (choć jest). Zamiast tego chciałem wam pokazać, jak inżynieria oprogramowania łączy się z demokracją.

Spokojnie, nie będzie nic o tym, jak big tech manipuluje naszymi umysłami, żebyśmy myśleli w taki a nie inny sposób i głosowali na tych, a nie innych kandydatów (przynajmniej nie tym razem). Nie będzie też o błazenskich technikach NLP, niech takie banialuki uprawiają kołczowie z linkedina.

Na poczatku musimy sobie powiedzieć, co to jest inżynieria oprogramowania. Spośród szeregu różnych definicji, mnie najbardziej podoba się ta autorstwa Iana Sommerville'a: > inżynieria oprogramowania jest dziedziną inżynierii obejmującą wszystkie aspekty produkcji oprogramowania – od wstępnej koncepcji po jego działanie i obsługę (konserwację).

Jedną z poddziedzin Inżynierii oprogramowania jest coś, co moglibyśmy określić mianem inżynierii wymagań. Ten sam Sommerville inżynierią wymagań określa jako > proces prowadzący do zrozumienia i zdefiniowania usług wymaganych od systemu oraz zidentyfikowania ograniczeń narzucanych na działanie systemu i jego budowę.

Co ciekawe, podobnej definicji używają Dean Leffingwell i Don Widrig dla pojęcia zarządzania wymaganiami: > systematyczne podejście do uzyskiwania, organizowania i dokumentowania wymagań systemu (...).

Jeśli pracujecie na budowie systemów IT, to pewnie zaobserwowaliście, że w tym momencie często zdefiniowanie wymagań ma formę tzw. user story (wierzcie lub nie, ale telefon zrobił mi autokorektę do pojęcia USSR story, co nawet nie byłoby takie głupie).

User Story

User story ma strukturę: As a (role, persona) I (want to), so that (something).

User story nie jest głupie, naprawdę. User story niesie w sobie szereg istotnych wartości (i dla klienta, i dla nas, inżynierów oprogramowania): 1. Pozwala nam skupić się na potrzebie klienta 2. Prezentuje perspektywę biznesową abstrahując od warstwy systemowej, 3. Daje nam szybki przegląd ról naszych użytkowników i może być podstawą do zarządzania rolami i uprawnieniami w systemie. Dodatkowo każde user story powinno być okraszone kryteriami akceptacji, które powiedzą nam, kiedy klient uzna, że wymaganie zostało zrealizowane. Te kryteria akceptacji mogą z kolei nam służyć jako wstęp do pisania scenariuszy testów.

User story spopularyzowane zostały przy wykorzystywaniu zwinnych praktyk tworzenia oprogramowania (a kto dziś nie tworzy oprogramowania zwinnie?). Jedna ważna rzecz: user story to nie wymagania. Pisanie user story to nie inżynieria wymagań. Jeśli pracujecie na budowie systemów IT, to pewnie o tym wiecie (i co z tego, ja też wiem, a byłem w takim projekcie), jeśli nie, to pewnie nic was to nie obchodzi, co ten typ bredzi i gdzie ta cała polityka?

5 Whys

Zwinne wytwarzanie oprogramowania pełnymi garściami czerpie z filozofii lean. Taichii Ochno, jeden z twórców Toyota Production System opracował technikę zwaną dzisiaj 5 Whys (5 razy Dlaczego). Ta technika była wykorzystywania w procesach doskonalenia procesów produkcji i generalnie sprowadzała się do czegoś, co można by określić mianem techniki trzylatka. Każdy rodzic nieraz pewnie doświadczył tej techniki na własnej skórze, gdy dziecko nie zaspokojone odpowiedzią rodzica zadaje kolejne pytania DLACZEGO?

Możemy sobie wyobrazić przypadek systemu do zapisywania się do lekarza. Możemy trafić na user story w stylu “jako zalogowany użytkownik chcę mieć możliwość wyboru specjalisty, aby móc się do niego zapisać”.

Taki opis można potraktować jako proste wymaganie wyświetlania listy specjalistów, możemy sobie z klientem porozmawiać jeszcze o jakiejś paginacji, jeśli jest ich dużo czy wyświetlać od razu nazwiska, czy na razie tylko specjalizacje, albo co tam jeszcze. A później proste SELECT * FROM TABELA, JESTEM MISTRZEM SQL-a.

Ale możemy też to wymaganie potraktować jako wstęp do rozmowy i drążyć, drążyć, drążyć, aż znajdziemy źródło wymagania. No bo przecież, po co mi lista specjalistów, jeśli wiem, do kogo potrzebuję się zapisać? Może wystarczy, żebym jako użytkownik dostał pole tekstowe, w które zacznę wpisywać endok..., a system sam podpowie mi resztę i pozwoli umówić wizytę u endokrynologa.

Możemy więc zapytać, dlaczego potrzebujemy funkcji wyboru specjalisty? Może się wtedy dowiemy, że chodzi nam o szybkość i prostotę (keep it simple, stupid), żeby użytkownik nie musiał nie wiadomo ile scrollować (ajajaj, wtedy może nam nie być na rękę, ani pełna lista, ani nawet paginacja). No więc możemy drążyć dalej: dlaczego ta prostota? Wtedy być może dowiemy się, że być może nie zawsze użytkownik wie, czego potrzebuje i zależy nam na tym, by mu ten wybór ułatwić (tutaj akurat lista może pomóc, ale niekoniecznie rozwiązuje problem “nie wiem, czego potrzebuję; czym w ogóle zajmuje się endokrynolog?”).

Zadając kolejne pytania możemy dojść do wniosku, że zależy nam na tym, żeby na podstawie wskazanych symptomów zasugerować użytkownikowi potencjalnego specjalistę. Przechodząc przez 5 Whys możemy dojść do naszego wymagania źródłowego i odkryć, że to, czego chcemy w naszej aplikacji to nie lista specjalistów, ale algorytm doboru odpowiednich specjalistów na podstawie opisu objawów pacjenta.

I być może właśnie to powinniśmy implementować. Bo jeżeli robimy aplikację dla sieci placówek medycznych, to to jest właśnie nasz core business, tutaj powinniśmy szykować efekt wow. Uczy nas tego zarówno Business Model Canvas, jak i Domain Driven Design.

Dobra, dobra, geeku, nie pie*ol, gdzie ta polityka?

Co jest systemem w naszej polityce? Państwo. Kto jest biznesem, kto jest klientem w naszym państwie? My, obywatele. Kto jest dostawcą oprogramowania? Politycy. Well, właściwie to administracja, ale to politycy są inżynierami wymagań w tej analogii.

Problem w tym, że oni mają trudniej, niż inżynierowie wymagań w budowlance systemów IT. Trudniej, ponieważ nie mają listy wymagań, ani nawet user story. Oni trochę szyją. Szyją na podstawie badań (ta, jasne!), albo tego, co do nich dotrze z kółeczka adoratorów na śp. Twitterze (prędzej) lub od projektantów contentu w osobach tzw. spin doctorów (był taki czas, że byli modni).

Więc młucą. Młucą pomysły na prawo i lewo, często suflują jakieś pomysły mniej lub bardziej jawnie. Czasem produkują (projektują) problem pod swoje rozwiązanie, albo chociaż ramkują dyskusję tak, jak im wygodnie.

Aż zażre. A jak zażre, to już będą się tego trzymać. Jak Polska w ruinie i 500 plus dziesięć lat temu (!!!). Jak uciskani przedsiębiorcy, prześladowani katolicy, czy co tam nam zażre w danej kampanii.

Weźmy sobie zagadnienie, o którym było głośno w niejednej kampanii, a w tej nadchodzącej ma znowu potencjał. Mieszkalnictwo. Ubierzmy to w formułę user story: jako obywatel chcę mieć możliwość wzięcia taniego kredytu na zakup mieszkania, aby mieć gdzie mieszkać i nie wydawać połowy pensji na czynsz.

Teraz spróbujmy rozbić tę potrzebę (pamiętajmy: nie wymaganie) w poszukiwaniu potrzeby źródłowej (root cause).

  1. Dlaczego chcesz mieć możliwość wzięcia taniego kredytu na zakup mieszkania? Ponieważ chcę mieć własne mieszkanie, które jest tańsze w utrzymaniu niż wynajem.
  2. Dlaczego chcesz mieć własne mieszkanie, które jest tańsze w utrzymaniu niż wynajem? Ponieważ wynajem jest niepewny, a koszty rosną, co utrudnia planowanie wydatków w dłuższym okresie.
  3. Dlaczego wynajem jest niepewny i rosnące koszty utrudniają planowanie wydatków? Ponieważ właściciele mogą w dowolnym momencie podnieść czynsz lub wypowiedzieć umowę, co sprawia, że brakuje stabilności mieszkaniowej.
  4. Dlaczego właściciele mają dużą swobodę w podnoszeniu czynszów i wypowiadaniu umów? Ponieważ brakuje regulacji, które chroniłyby najemców i wspierały stabilność rynku mieszkaniowego.
  5. Dlaczego brakuje regulacji wspierających stabilność rynku mieszkaniowego? Ponieważ system mieszkaniowy nie zapewnia długoterminowych rozwiązań wspierających zarówno wynajem, jak i zakup mieszkań w przystępnych cenach.

Weryfikując wyartykułowaną potrzebę taniego kredytu mieszkaniowego możemy odkryć, że celem nie jest tani kredyt na mieszkanie, tylko stabilność mieszkaniowa i bezpieczeństwo finansowe. Tani kredyt nie jest jedyną możliwością zaspokojenia tej potrzeby. Prawdziwa potrzeba mogłaby być sformułowana jako user story o treści jako obywatel chcę stabilnych i dostępnych rozwiązań mieszkaniowych, aby móc mieszkać bez obaw o nieprzwidywane koszty i brak stabilności.

To oczywiście też nie jest koniec pracy, w następnych krokach należałoby spisać potencjalne możliwości (tani kredyt, mieszkania na długoterminowy najem od jednostek samorządu terytorialnego, regulacja czynszów lub najmów od prywatnych właścicieli itp.), a następnie przeprowadzić OSR dla wskazanych rozwiązań i zdecydować się na to, które potencjalnie powinno przynieść największe korzyści dla klienta. Czyli ostatecznie dla nas wszystkich.

 
Czytaj dalej...