didleth

edukacja

Co łączy edukację w zakresie rodzicielstwa bliskości, wegetarianizmu i poszanowania prywatności? Pomijanie perspektywy feministycznej.

Parę razy chciałam się odezwać w takim czy innym temacie, ale uznałam, że lepiej zebrać to wszystko do kupy i wypuścić jako osobny tekst z okazji Dnia Kobiet. A że przypada on jutro, w piątek i planuję być wtedy zajęta panikowaniem z powodu niewyrobienia się z masą wcześniej zaplanowanych rzeczy ;) to publikuję dziś. Uprzedzając: to nie jest atak na jakąkolwiek organizację czy osoby utożsamiające się z którąś z opisywanych baniek, a raczej apel o refleksję. Jak zwykle wyszło mi krótko i zwięźle ;–) Także mając świadomość, jak bardzo niektórych odrzuca czytanie, wersja skrócona do długości tweeta brzmiałaby: “przekonując do jakichś zachowań czy idei uwzględnijcie perspektywę kobiet”. A teraz wersja w długości normalnej:

Wsadzę kij w mrowisko, a właściwie to dużą gałąź w wiele mrowisk i to takich, których sama jestem częścią. Wiecie, co łączy ekologię, rodzicielstwo bliskości, edukację, wegetarianizm, higienę cyfrową i masę innych, generalnie wartościowych środowisk i idei? Pomijanie perspektywy feministycznej. Także przez kobiety, także przez te nazywające się feministkami.

Pamiętam, jak swego czasu na grupie dot. pieluch wielorazowych rozgorzała dyskusja odnośnie tego, czy ich propagowanie nie uderza w wyzwolenie kobiet. Dowodziłam wtedy, że zdecydowanie nie – bo przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by dzieckiem i praniem jego pieluch zajął się tatuś, podczas gdy matka realizuje się zawodowo i że to generalnie prywatna sprawa danej rodziny. Nie uwzględniłam szeregu uwarunkowań kulturowych, ekonomicznych i politycznych sprawiających, że zdecydowanie częściej to na kobiety spadają i obowiązki związane z dzieckiem, i cała krytyka społeczna (dobre i wciąż aktualne teksty napisała na ten temat Ilona Kostecka https://mumandthecity.pl/matka-polka/, https://mumandthecity.pl/matka-jest-wszystkiemu-winna/). Jakiś czas później, mając już zdecydowanie większą świadomość w temacie, z niepokojem słuchałam audycji, w której ktoś zachęcał, by mniej czasu spędzać w internecie, a zamiast tego skupić się na relacjach z bliskimi. Bo wiedziałam, że zupełnie inaczej taki komunikat odbierze facet, który wieczory spędza na reddicie, zwalając na żonę usypianie dzieci i sprzątanie po kolacji, a inaczej ofiara przemocy domowej, która pomyśli, że chyba rzeczywiście zasłużyła na te razy od męża, bo zamiast skupić się na jego potrzebach ośmieliła się porozmawiać z koleżanką (czy – o zgrozo! – kimś z organizacji pomocowej, czyli obcą osobą z internetu!) przez maila czy messengera.

Z czego to wszystko wynika? W jednym i drugim przypadku – tj. zarówno po stronie przekonujących, jak i przekonywanych – właśnie z kulturowego uwarunkowania kobiet.

W zasadzie to warunkowanie odbywa się, zanim jeszcze chłopiec czy dziewczynka przyjdzie na świat. Ledwo kobieta zajdzie w ciążę, dla społeczeństwa przestaje być człowiekiem, a staje się inkubatorem. Jeśli z nadzieją na pomoc bliskich i niższe koszta życia przeniesie się w rodzinne strony swoje lub męża – konserwatywne otoczenie szybko przypomni jej o “roli kobiety”. Jeśli zostanie w dużym mieście, partner (dot. też tych będących teoretycznie zwolennikami równouprawnienia) zwykle z automatu uzna, że to ona ma zostać z niemowlęciem w domu, podczas gdy to on będzie się realizować zawodowo. Innymi słowy przyszła matka – nieraz osłabiona ciążą, nie mająca siły się bronić i nie chcąc się denerwować “dla dobra dziecka”, atakowana przez społeczeństwo metodą “kropli drążącej skałę” – nasiąka seksistowską propagandą jeszcze zanim urodzi. Nawet, jeśli przed ciążą miała opinię wyzwolonej feministki. A jej dziecko doświadcza nacechowanych stereotypami zachowań już od pierwszych dni życia.

Dzieci już od małego słyszą, że dane zachowania czy rzeczy są przypisane chłopcom lub dziewczynkom. Nawet, jeśli maluchom trafią się feministyczni rodzice – to dzieci nie żyją w klatce i różne seksistowskie uwagi usłyszą od babć i dziadków, cioć i wujków, nauczycielek i nauczycieli, sprzedawców na stoisku odzieżowym czy ekspedientek w sklepie z zabawkami.

Mamy więc lalki i różowe ciasne sukienki dla dziewczynek oraz samochodziki i szarobure szerokie spodnie dla chłopców, bo wiadomo, że dziewczynka już jako 2latka powinna dążyć do figury lalki Barbie, a chłopiec już jako 2latek powinien być spasiony. Dziecko idzie do sklepu czy biblioteki – i z automatu ktoś proponuje mu coś stereotypowo chłopięcego lub stereotypowo dziewczęcego, a jak dzieciak wybierze coś niezgodnie ze stereotypem, to usłyszy “stosowny” komentarz. Zazwyczaj w tego typu sytuacjach udawało mi się ugryźć w język – i nie komentować, tudzież wejść w kulturalną rozmowę typu “dziewczynki mogą lubić autka, a chłopcy kreskówki z przygodami jakiejś bohaterki”, ale jak już limit mojej tolerancji na seksizm i głupotę zostawał przekroczony, to zdarzało mi się na pytanie “skarpetki dla chłopca czy dziewczynki?” odpowiedzieć “to skarpetki, na stopy, nie na genitalia”. Raczej bez zrozumienia po drugiej stronie. Widocznie wyraz “genitalia” był dla interlokutorów za trudny... A pytanie “dla chłopca czy dla dziewczynki?” słyszałam kupując wodę mineralną na sali zabaw albo plasterki w aptece. Serio, to brzmi jak mem, ale to rzeczywistość. Nie zliczę, ile razy byłam pytana o to, dlaczego moi chłopcy mają wózek dla lalek – mimo, iż przy dwójce synów wózki dla lalek mieliśmy raptem dwa. O to, dlaczego moje dzieci bawią się autkami, których mają więcej, niż są w stanie zliczyć, nie zapytał dotąd nikt. No, bo to takie oczywiste, że to dziewczynka powinna bawić się lalkami, rozwijając empatię i kompetencje opiekuńcze. Powinna – dbając jednocześnie o nienaganny wygląd – chodzić z wózkiem na spacery, przyzwyczajać się do tego, że nieraz trudno go przenieść po schodach czy innych wertepach, bo przecież kiedyś zostanie matką, więc niech już teraz się przyzwyczaja, że miasta nie są projektowane dla kobiet. Kojarzycie eksperyment ze słoną lemoniadą (opisaną chociażby tutaj https://jakwychowywacdziewczynki.pl/mowisz-corce-badz-grzeczna-ale-po-co/ )? Dziewczynki od najmłodszych lat wychowuje się inaczej. “Mała dama” powinna być miła, czysta, cicha, uczynna i wyrozumiała. Ewentualnie – mając świadomych rodziców – kilkadziesiąt razy usłyszy, jak Ci tłumaczą się obcym ludziom, że zabawa ich córki w błocie jest ok i że powiedzenie “nie” to oznaka asertywności. Jej brat w analogicznych sytuacjach podobnych tłumaczeń nie będzie musiał wysłuchiwać – nikt się nie doczepi, więc wyjaśnienia nie będą konieczne. Chłopcom częściej pozwala się pyskować, rozrabiać, brudzić się – wspomniani wyżej feministyczni rodzice będą musieli bronić swojego prawa do zwrócenia synowi uwagi (“nie czepiaj się go, to tylko chłopiec, chłopcy tak mają”), zabawy lalkami czy okazania słabości, bo przecież przyszły mężczyzna powinien być pewny siebie, zdecydowany i nie płakać. Dziecko idzie do szkoły – gdzie seksistowskimi tekstami i zachowaniami jest bombardowane już bardziej zdecydowanie, czy to ze strony nauczycieli, czy rówieśników, a jak jakiś rodzic zaprotestuje przeciwko prezentowaniu (z okazji Mikołajek czy Dnia Dziecka) uczniom zestawów lego i uczennicom lalek – co najwyżej otrzyma łatkę roszczeniowego i awanturującego się rodzica. Chłopiec molestuje koleżankę – zagląda jej pod spódnicę, strzela gumką od stanika? “Ale jakie molestowanie, to przecież niewinna zabawa”. Koleżanka coś mu odpyskuje? “Ale jak ona się wyraża i zachowuje, przecież jest dziewczynką, to nie wypada!”

Niezależnie od tego, czy zostaliśmy wychowaniu w środowisku konserwatywnym, czy w postępowym – w mniejszym lub większym stopniu wzrastaliśmy właśnie w takiej atmosferze i w takiej samej wychowujemy nasze dzieci. Nawet w związkach o partnerskim nastawieniu kobiety poświęcają statystycznie więcej czasu na obowiązki domowe od swoich partnerów – bo od małego warunkuje się nas, że mamy troszczyć się o innych, nie konfliktować się, dbać o bliskich i być uczynne. W katolickim społeczeństwie od lat wpaja nam się “twoja wina, twoja wina, twoja bardzo wielka wina” – i nawet, gdy porzucimy kościół, jego rolę w obwinianiu przejmuje rodzina, inna grupa, do której należymy, czy reszta społeczeństwa. Dlatego kobiety będą bardziej podatne na komunikaty “robisz źle, ponieważ...”, częściej będą czuć się winne z powodu niespełniania norm grupy, częściej będą też krytykowane, gdy takiej czy innej idei powiedzą “nie”. Kilka przykładów:

Rodzicielstwo bliskości? Matka powinna spełniać każdą potrzebę dziecka nie doprowadzając do tego, by to chociaż zakwiliło, siedzieć non stop z dzieckiem przez min. 3 lata (a niektórzy powiedzą, że do szkoły średniej włącznie – takie rewelacje na grupach dot. edukacji domowej, nie polecam), karmić wyłącznie piersią – non stop patrząc się przy tym na dziecko – bo jeśli podczas karmienia czyta książkę lub przegląda fora dla matek to zaburza więź, ale jednocześnie przy tym nie zasnąć, bo narazi dziecko na upadek i niebezpieczeństwo, nie mieć żadnych własnych potrzeb, chyba siedzieć w pampersie (bo za duże ryzyko, że dziecko zapłacze, gdy matka pójdzie do toalety), kąpać się wyłącznie z potomkiem – ale tak, by ten się nie rozpłakał, zapewnić maluchowi osobny pokój i drogie zabawki Montessori. A poza tym zawsze być uśmiechniętą, nie przerzucać na dzieciaka swoich lęków (nauka przedszkolaka czy szkolniaka podstaw pierwszej pomocy czy telefonów alarmowych odpada), nie stosować kar i nagród i liczyć na to, że dziecko samo nabierze motywacji wewnętrznej – niezależnie od tego, czy chodzi o nadwrażliwe niemowlę, które trzeba przewinąć i zabrać na rehabilitację, czy o dziecko szkolne, któremu motywacja zewnętrzna pomogłaby w zmuszeniu się do odrobienia lekcji ze znienawidzonego przedmiotu. Czas snu matka powinna przeznaczyć na lekturę książek, oczywiście tych dotyczących rozwoju dzieci, bo sen to fanaberia dla leniwych. Zawalasz coś z tego? Jesteś najgorszą matką na świecie. Dajesz się złapać w te sidła, wszystko robisz zgodnie z nimi, a Twoje dziecko mimo to zachowuje się jak prawdziwe dziecko, a nie program komputerowy działający wedle instrukcji i np. jako trzymiesięczniak nie nabrało “motywacji wewnętrznej” do szczepienia? Widocznie robisz coś nie tak. Miałam nieprzyjemność zadawać się ze środowiskami mamusiek utożsamiających się z tym nurtem i szczerze mówiąc była to jedna z najbardziej toksycznych grup ludzi, z jakimi kiedykolwiek miałam do czynienia. I teoretycznie do rodzicielstwa bliskości można zachęcać także ojców – tylko wtedy jest tak, jak w tym tekście Ilony Kosteckiej. Ojcu się wszystko wybacza, a jeśli popełni jakiś błąd – to winna jest jego żona/partnerka...

Przy okazji: o ile część powyższych uwag i komentarzy to zdecydowana przesada, to już sama idea nurtu wydawała mi się teoretycznie słuszna i chwalebna. Skupić się na potrzebach dziecka, być wobec niego empatycznym, uczyć kompromisowego rozwiązania konfliktów w miejsce dowodzenia “kto ma rację”, zwracać uwagę na mocne strony itp. Brzmi dobrze. Wciąż jednak miałam przeczucie, że coś jest tutaj nie tak – ale nie potrafiłam określić, co konkretnie. Teraz już wiem, co. Właśnie ten brak perspektywy feministycznej. Weźmy konflikt dwójki przedszkolaków, chłopca i dziewczynki, którzy otrzymają podobny komunikat: “masz prawo czuć złość, nie spodobało ci się zachowanie koleżanki/kolegi, ponieważ...” (bez negatywnego oceniania) i zostaną zachęceni, by poszukać kompromisowego rozwiązania. Na pierwszy rzut oka wygląda pedagogicznie, nowocześnie i w idealnym świecie pewnie tak to powinno wyglądać. Tyle, że nie żyjemy w idealnym świecie, nasze dzieci nie żyją w próżni i otrzymują od małego masę stereotypowych przekazów. W ten sposób dziewczynka, przekonywana przez babcie, dzieci z placu zabaw czy obcych ludzi z ulicy, że ma być miła, ustępliwa i ugodowa zrozumie “niby mam prawo czuć złość, ale powinnam być miła, zrozumieć zachowanie tego chłopca, wybaczyć mu zamiast oddawać bo na pewno nie chciał źle i dalej się z nim bawić”. Chłopiec z kolei, który zewsząd słyszy, że ma być pewny siebie, że może rozrabiać, bo “to tylko zabawa” i “chłopcy tak mają” zrozumie “ok, popchnąłem tę dziewczynkę pierwszy, ale jak mnie odepchnęła to i tak nikt nie stanął jednoznacznie po jej stronie i jej też zwrócono uwagę, nikt na mnie nie nakrzyczał, nie dostałem żadnej kary, koleżanka znów się ze mną bawi, więc chyba rzeczywiście jako chłopiec mogę więcej, mogę rozrabiać, to nic złego, jak znów coś zrobię dziewczynce, bo przecież nic się nie stanie”.

Kolejne przykłady: edukacja, medycyna, terapia, rehabilitacja. Znów: zwykle spadają na matki. To one obrywają za niedopilnowanie dziecka w odrabianiu lekcji – nawet, jeśli nie są samodzielnymi matkami, to one słyszą wszystkie te negatywne uwagi ze strony lekarzy czy terapeutów, to one muszą “świecić oczami” – nawet, jeśli to mąż/partner nie wywiązał się z jakiegoś ojcowskiego zobowiązania i obiecał ćwiczyć z dzieckiem, gdy żona będzie w delegacji, a tego nie zrobił. I weźmy teraz wszystkie te apele, aby rodzice mniej zajmowali się pracą i swoimi potrzebami, a więcej czasu poświęcali dzieciom. Jak odbierze to ojciec, który takie coś usłyszy jeden czy dwa razy, najczęściej w formie “obcy człowiek pisze coś w internecie”, a jak matka, dla której to będzie tysiąc pierwsza tego typu uwaga?

Dalej: ekologia, wegetarianizm i zdrowy styl życia. Znów – kobiety, jako te od dzieciństwa warunkowane do empatii i poczucia winy, częściej będą się czuć odpowiedzialne za to, że szkodzą planecie. A jednocześnie statystycznie to na nie częściej spadają prace związane z domem, ogrodem czy opieką nad potrzebującymi pomocy członkami rodziny. Mężczyźni, warunkowani od małego, by być pewnymi siebie, nie przejmować się opiniami innych, a już zwłaszcza tym, co mówią “jakieś obce baby” co najwyżej pogardliwie prychną czy wybuchną śmiechem, gdy zwróci im się uwagę na mięsny kotlet czy buty ze skóry. W ogóle nie czując potrzeby, by się tłumaczyć, jeśli jednak poczują – raczej nie będą mieć problemu, by rzucić bluzgiem czy odpyskować, bo nikt im nie powie, że mężczyźnie nie wypada używać takiego języka. To kobieta oberwie za to, jakich pieluch używa jej dziecko. I to ona będzie musiała zrezygnować z pracy zawodowej – gdy żłobek odmówi przyjęcia dziecka w wielorazówkach. To ona oberwie od innych kobiet, że jest złą i wygodną matką zabijającą planetę, bo jej niemowlę używa pieluch jednorazowych (szczerze? to najbardziej ekologiczną postawą jest antynatalizm, więc jeśli już, to wszyscy rodzice “zabijają planetę” przez sam fakt wydania dziecka na świat) lub – w drugą stronę – że jest ekoświrką, skoro nie chce zdecydować się na pampersy. Widział ktoś kiedyś, by mężczyźnie przewijającemu dziecku pampersa ktoś zarzucił, że niszczy planetę? Bo ja kojarzę co najwyżej peany nt. tego, jakim to cudownym jest ojcem. Z żywieniem podobnie, zresztą czy jeżdżenie samochodem 10 km po warzywa do lokalnych rolników na pewno jest takie eko? A jak babka pojedzie rowerem z przyczepką, w której umieści dziecko, to jej zarzucą, że nie dba o jego bezpieczeństwo, bo jak to tak, ulicą z dziećmi, przecież mężczyźni wychowani od małego, by bawić się samochodzikami w wyścigi i wypadki, bo wózki dla lalek są “dziewczyńskie”, muszą pędzić 140km/h przy ograniczeniu do 90km/h i jak potrącą jakąś rowerzystkę z dzieckiem, to też będzie jej wina...

Ale problem nie dotyczy tylko matek. Statystycznie to kobiety bardziej przejmują się wyglądem – więc to na nie spada ogarnianie, czy kosmetyki nie są testowane na zwierzętach, czy ubrania zostały wytworzone w etyczny sposób. To one zajmują się domem – więc albo muszą się więcej napracować za pomocą środków ekologicznych, albo oberwą za zabijanie środowiska “ostrą chemią”. Skrytykował ktoś kiedykolwiek faceta za to, że takiej “ostrej chemii” używa? Mężczyzna raczej dostanie pochwalę, że w ogóle dba o dom. I tyle się tych pochwał nasłucha, że gdy usłyszy gdzieś “lepiej byś octu i sody używał”, może po prostu odpyskować “doceń, że w ogóle sprzątam, bo wielu facetów tego nie robi”. Wymagając, by nie stosować w ogrodzie szkodliwej chemii czy nie podlewać przydomowych ogródków – wymagamy tego od kobiet, bo to najczęściej one zajmują się przydomowymi warzywnikami. Ich mężowie siedzą nieraz w tym czasie w klimatyzowanych pomieszczeniach w korpo i jakoś apeli czy zarządzeń samorządów, by firmy ograniczyły klimatyzację w pomieszczeniach, bo to zużywa energię i szkodzi środowisku, jakoś nie słyszałam.

A jak już jesteśmy przy korpo – to nieraz, zwłaszcza ze strony tzw. lewicy, widzę hejt skierowany w stronę pracujących tam ludzi. Bo wiadomo, że prawdziwy lewak czy lewaczka musi iść do pracy u lokalnego Janusza Biznesu w małej miejscowości, żeby się “nie wywyższać” i “nie zajmować się zastępczymi problemami” (tłumaczenie: zajmowanie się zastępczymi tematami jest np. wtedy, gdy jako osoba LGBT regularnie doświadczasz przemocy w małej konserwatywnej społeczności, więc uciekasz żyć do dużego miasta). Ewentualnie można stworzyć spółdzielnię – nie masz z kim? To co z Ciebie za lewaczka? Widocznie się wywyższasz i izolujesz od ludzi i ich problemów. Można też pracować w lokalnej fabryce, by tam kręcić związki zawodowe. Btw byłam kiedyś właśnie w takim “anarchistycznym” związku zawodowym – i zrezygnowałam, bo w razie problemów w pracy nie można było liczyć nie tylko na jakąkolwiek pomoc, ale nawet komunikację z ich strony. No ale byłam tylko kobietą na umowie zleceniu, a nie pracującym na etacie facetem z dużych zakładów walczącym o podwyżkę. I teoretycznie wszystkie te uwagi są kierowane pod adresem i kobiet, i mężczyzn – ale to kobietom (czy innym osobom z grup dyskryminowanych) częściej trudno jest znaleźć godną pracę w małej miejscowości, częściej Janusz Biznesu będzie rzucał seksistowskimi tekstami. Ze strony środowisk OS (otwarte oprogramowanie – linuksiarze itp.) nieraz słyszy się narzekania na to, że kobiety w IT pracują głównie w korpo – to może zapytajcie, dlaczego i jakie cudowne mają doświadczenia ze strony tzw. środowisk OS.

Kolejny przykład: wychowanie dzieci w zgodzie ze światopoglądem. W rodzinach katolickich – to zwykle matka prowadzi do kościoła, w rodzinach ateistycznych – to zwykle matka walczy ze szkołą, by dziecko nie miało okienka, gdy jego koledzy mają religię. W obu przypadkach to ona oberwie ze strony swojego środowiska, że czegoś nie dopilnowała. I znów – z racji wychowania do bycia ugodową i czucia się zawsze winną – to kobiecie trudniej jest oprzeć się naciskom otoczenia czy rodziny.

Dalej: ochrona prywatności i higiena cyfrowa. Swego czasu rzucił mi się w mediach społecznościowych wpis pewnego ojca – pana z branży IT, który wychodząc gdzieś na spacer z dzieckiem wziął ze sobą smartfona i komentował coś na twitterze. Byłam w szoku. To tak można? Spędziłam sporo czasu na placach zabaw, widywałam matki wpatrzone w ekran – i zwykle towarzyszyły temu, czasami szeptane, a czasami otwarcie kąśliwe komentarze innych, że na placu zabaw to powinno się patrzeć na dziecko, a nie na ekran. A tutaj facet nie tylko zajmuje się twitterem podczas spaceru z córką czy synem, ale też publicznie o tym pisze, nawet się nie tłumacząc. A z racji branży, w której pan pracuje, prawdopodobieństwo, że zetknął się z tymi wszystkimi materiałami dotyczącymi higieny cyfrowej jest dużo większe, niż w przypadku losowej matki z placu zabaw. Dlaczego w takim razie to kobieta zawsze w takiej sytuacji poczuje się winna, odruchowo będzie wszystkim tłumaczyć, że akurat musiała sprawdzić wiadomość z e-dziennika, przypomnieć mężowi o kupnie mleka lub odpowiedzieć na maila? Pamiętam wpis na blogu pewnej edukacyjnej influencerki, zagorzałej przeciwniczki ekranów dla dzieci. Odsądzała od czci i wiary matki, które widziała na oczy przez kilkanaście minut, pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz w swoim życiu – bo te dały dziecku smartfona w sklepie czy w poczekali u lekarza. Jednocześnie nie miała najmniejszego problemu, by dzielić się zdjęciami i wrażeniami z życia swojego dziecka – wiem, jak jej dziecko się nazywa, wygląda, co lubi a czego nie lubi, jakie zabawki edukacyjne reklamuje. I babce należy się zdecydowana krytyka za sharenting – tyle, że taka należy się też uprawiającym go ojcom, a rzadko kiedy realnie na nich spada, a jeśli już – to rzadko kiedy się nią przejmą. Powszechnie krytykuje się matki za dzielenie się rodzicielskimi doświadczeniami (więc i prywatnością potomstwa) z obcymi ludźmi w internecie, zapominając o jednym istotnym szczególe: obcy ludzie z internetu (tudzież “obcy” w znaczeniu “nie z rodziny”, z którymi rozmawia się przez internet) to nieraz jedyne osoby, z którymi zamknięta w domu matka może porozmawiać, podzielić się trudami, wątpliwościami i radościami. A te siłą rzeczy dotyczą dziecka – gdy jakaś mama ośmieli się mówić czy myśleć o czymś innym, od razu ktoś sprowadzi ją do parteru. W czasie gdy jej mąż/partner nie tylko rozwija się i rozmawia z kolegami z pracy, ale może też któregoś wieczoru wyjść z nimi na przysłowiowe piwo i nikt go nie zapyta “a kto zostanie z dzieckiem?”. Dużo łatwiej jest nie dzielić się prywatnością dzieci w internecie, jeśli nie spędza się z nimi całego dnia. Ale to kobieta jest tą złą i winną, bo wrzuciła na facebooka zdjęcia ze spaceru czy wspólnej zabawy, mężuś zajęty imprezowaniem z kolegami nie wrzucił, okazując tym samym szacunek do bliskich, więc jego zachowanie jest już ok.

Kolejny przykład: święta i to, jak powinny wyglądać. Jako osoba, która od lat nie jest związana z kościołem katolickim gazetek parafialnych nie czytam i na katolickie serwisy nie wchodzę. A mimo to wszędzie słyszę o magii świąt. O tym, jak to powinno się być w ich trakcie empatycznym, wyrozumiałym i dobrym dla swoich bliskich, jakim to zamachem na rodzinę i tradycję jest wyjazd z najbliższymi w góry czy do ciepłych krajów, jak to dom musi lśnić czystością, bo inaczej wstyd i jak to na stole powinno być 12 potraw – najlepiej samodzielnie przygotowanych, jakim to nietaktem jest niezaproszenie takiej czy innej toksycznej ciotki lub niezjawienie się na Wigilii u toksycznych dziadków, jak to powinno się spędzać czas z bliskimi, a nie z obcymi (czy obcy są rozumiani jako “ci z internetu”, czy jako “znajomi ze szkoły”, to już kwestia drugorzędna). Osobiście z bliskimi mam dobry kontakt – a mimo to, jako autystka, po jednym intensywnym wieczorze czuję się tak przebodźcowana, że muszę odpocząć przez kilka dni. A co ma powiedzieć kobieta, która do bliskich jedzie nie na jeden wieczór, ale na kilka dni – lub zaprasza całą dużą rodzinę do siebie? Która “do najbliższych” jedzie sama – bo rodzice są homofobami i czekają, aż “lesbijstwo” jej przejdzie, tudzież są zagorzałymi katolikami i nie uznają, że jej mąż po ślubie cywilnym to rodzina? Która zastanawia się nad rozstaniem z przemocowym partnerem – i od grona ciotek przy świątecznym stole słyszy, że zamiast tego powinna postarać się o dziecko, bo “zegar tyka”? Która jest matką – i przy stole słyszy masę nieproszonych i przemocowych porad wychowawczych? I to ona jest tą złą, bo zamiast dać się mieszać z błotem przez rodzinę szybciej odchodzi od stołu, żeby popisać z mężem/dziewczyną? Bo nie chce słuchać tych złotych rad, że “sama jest winna przemocy partnera i jak da mu dziecko, to ten się na pewno zmieni” – więc zamiast spędzać czas z bliskimi woli się gdzieś zaszyć i zastanowić nad swoim życiem? Która “bezczelnie” broni swojego dziecka, nie wpychając w nie karpia na siłę, przez co “nie przekazuje mu żadnych tradycji i żadnych wartości”? Która ośmieliła się chodzić do pracy, korzystać z toalety, jeść i spać – zamiast się roztroić na rzecz kompulsywnego sprzątania i gotowania, bo bliscy bywają gorsi od sanepidu, a kupno gotowych potraw świadczy o lenistwie? Bo nie powstrzymała wujka, dorosłego faceta, przed daniem dziecku n-tego jajka z czekolady lub – przeciwnie – powstrzymała “odbierając dziecku dzieciństwo”? Bo nie rozplanowała dokładnie każdej chwili świąt (kiedy niby? gdy dwoma rękami lepiła pierogi, kolejnymi dwoma polerowała podłogi, a w kolejnych trzech trzymała siatki z zakupami miała jej jeszcze wyrosnąć ósma ręka do rozpisania wszystkich planów?). Lub – co gorsza – rozplanowała, ale ktoś jednak stwierdził, że ma już dość spędu rodzinnego i woli wyjść do znajomych, ktoś inny – że włączy telewizor a ktoś jeszcze inny, że woli posiedzieć w socialmediach niż pograć w planszówki z wujkami. Serio?? Albo – o zgrozo – babka zmęczona tą całą przedświąteczną bieganiną, wymyślaniem, kupowaniem, sprzątaniem, gotowaniem, usługiwaniem itp. drugiego dnia świąt, zamiast odciągać kuzynostwo od telewizora i dzieci brata od smartfona, postanowi odpuścić i wejść na Tik Toka. Zbrodnia, nie? I....ok. Niby wprost się nie mówi, że te wszystkie zalecenia i dobre rady dotyczą wyłącznie kobiet – zwykle są wypowiadane ogólnie, ale jakoś nigdy nie słyszałam, by ktoś czepiał się mężczyzny, że pierogi kupił, zamiast samodzielnie ulepić. I czy jakikolwiek facet pomyślał kiedyś “o rety, nie wypastowałem podłogi, co sobie o mnie teraz ciocia Marysia pomyśli?” Btw zauważyłam powszechny w Polsce dziwny zwyczaj – towarzyszący chyba wszystkim świętom – sprowadzający się do tego, że po skończonym posiłku panie idą do kuchni posprzątać, a panowie w tym czasie zajmują się jakimiś przyjemnościami. Może rozmawiają wtedy o tym, jak to równouprawnienie zagraża pozycji mężczyzn? Bo według najnowszego badania IPSOS uważa tak co drugi mężczyzna w Polsce...

A osobami zaangażowanymi społecznie, edukującymi i wkręconymi w propagowanie idei, są często same kobiety. Matka propagująca rodzicielstwo bliskości nigdy nie napisze drugiej kobiecie “zostaw dziecko z mężem i idź do koleżanki na kawę” (a przynajmniej ja nigdy się z takim komunikatem nie spotkałam, a spędziłam w tym środowisku parę zdecydowanie za długich lat). Nauczyciel(ka) czy lekarz/ka, jeśli nawet pomyśli, że jakiś problem mógłby zostać rozwiązany przez ojca lub przez niego spowodowany – co najwyżej zruga matkę, by ta z mężem/partnerem porozmawiała i go przekonała, bo skoro nie przekonała – to jej wina (słynne “męża trzeba sobie wychować”, jakby to było kolejne dziecko, a nie dorosły człowiek). Zapalona wegetarianka raczej nie powie “odpuść wegetarianizm, jeśli przez to musiałabyś gotować osobne obiady” (dodatkowo osobne, bo przy alergiach w jednej rodzinie i bez wegetarianizmu bywa kilka diet jednocześnie) – raczej stwierdzi, by zachęcić resztę rodziny do wegetarianizmu. Nie uwzględni, że przez to zwala na kobietę jeszcze więcej odpowiedzialności, a ta wpadnie już nie tylko w wyrzuty sumienia powodowane “jedzeniem zwierząt”, ale także w te powodowane niemożnością przekonania reszty rodziny. Ktoś pomagający osobom w trudnej sytuacji ekonomicznej teoretycznie wrzuci takie samo ogłoszenie prosząc o pomoc dla samotnej matki i samotnego ojca – ale odbiór społeczny na te 2 apele będzie zupełnie inny.

I wiem z czego to wynika – bo sama robię identycznie. Wprawdzie rzadziej, niż kiedyś, ale wciąż zdecydowanie za często nie uwzględniam kontekstu feministycznego. Nieraz po to, by “skupić się na konkretnym problemie”, “nie mieszać wątków” i “nie zniechęcać ludzi” – jakby kobiety nie stanowiły połowy ludzkości. Mogę napisać dobry tekst dotyczący praw kobiet i uwzględnić w nim wszystko, co trzeba – ale już pisząc taki o poszanowaniu prywatności dziecka nie myślę – chociaż powinnam – o tym, że mój tekst zdecydowanie bardziej dotknie kobiety, niż mężczyzn. A przecież zamiast pisać po raz n-ty o higienie cyfrowej mogłabym po prostu powiedzieć “mamo, masz prawo pisać maila na placu zabaw, Twoje dziecko ma też ojca, niech on się nim zajmie”. Zamiast polecać ku refleksji podcast dot. spędzania świąt z bliskimi i bez smartfona mogłabym zachęcać, by olać w święta toksycznych bliskich i zrobić w tym czasie coś dla siebie, nie bacząc na ich wieczną krytykę. A zamiast krytykować rodziców, czyli w większości matki, za dzielenie się prywatnością dzieci z obcymi ludźmi w internecie można zacząć apelować do ojców. Jeśli zrozumieją, że ich partnerka/żona nie przestała być człowiekiem przez fakt zostania matką, że ma prawo mieć swoje życie i zainteresowania, jeśli tatusiowie bardziej się zaangażują w obowiązki domowe i opiekę nad potomkiem, jeśli nie będą się panicznie bać zostać z niemowlakiem w domu pisząc co 5 minut smsmy “kiedy wracasz??!!” – gdy żona ośmieli się wyjść bez dziecka do sklepu, to czy na ochronę prywatności dzieci nie wpłynie to lepiej, niż wpędzanie ich matek w większe poczucie winy? Matka, która czuje, że ma prawo interesować się czymś innym niż jej dziecko – nie będzie się bała pisać w internecie o czymś innym. Mogąc wyjść na spotkanie z przyjaciółmi nie będzie mieć takiego ciśnienia, by podzielić się czymś w internecie – bo prozaicznie będzie mieć znajomych także poza internetem. I rzadziej będzie wylewać swoje frustracje na mamuśkowych grupach – bo zwyczajnie będzie mniej sfrustrowana. Są inicjatywy typu “kobiety w IT” czy “mamo, pracuj” – i chwała im za to, ale nie kojarzę żadnych analogicznych typu “pieluchy wielorazowe – kurs dla ojców”, czy “męskie sprzątanie po świątecznym obiedzie”. A szkoda.

#feminizm #dzienkobiet #8marca #kobieta #kobiety #matka #ojciec #rodzicielstwo #ekologia #edukacja #lekarze #terapia #wegetarianizm #prywatność #higienacyfrowa #sharenting

o dzieciach, szkole, smartfonach i nowych technologiach

Ok, ten tekst miał nigdy nie powstać – zawsze wydawało mi się, że jest tylu specjalistów i specjalistek zajmujących się tematem, że dużo lepszą opcją jest udostępnianie ich twórczości, niż popisywanie się własną niekompetencją przez rozpisywanie się na tematy, które inni prezentują dużo lepiej, ale... może właśnie chodzi o to, że poruszając się w informacyjnym szumie wolimy zapoznać się z czymś stworzonym przez kogoś znajomego? Wrzuciłam swego czasu na socialmedia zapytanie dot. sposobu podrzucenia tematyki higieny cyfrowej do szkół naiwnie zakładając, że wśród moich odbiorczyń i odbiorców jakaś, mniejsza lub większa świadomość problemu jest i licząc po prostu na wskazówki dot. samej rozmowy – wszach większość znajomych mam neurotypowych i ogarniających kwestie społeczne lepiej ode mnie. I...aua, zabolało. A gdy dopytałam na Mastodonie – w miejscu, do którego edukatorzy rzadko zaglądają, bo przecież trzeba edukować ludzi z Instagrama czy Tik Toka, a nie bawić się w “uświadamianie uświadomionych” w Fediwersum – to już mi w ogóle szczęka opadła na podłogę. Bo poza konkretnymi i przydatnymi wskazówkami, za które serdecznie dziękuję, pojawiły się też komentarze, których bym się w życiu nie spodziewała, a już na pewno nie w Fediwersum. No i już wiedziałam, o czym będzie mój pierwszy tekst na bloga w nowym roku ;–) Ale zbierzmy to wszystko do kupy:

Pomijając dygresje totalnie zbaczające z tematu, to było coś o “takich czasach”, o tym, że i tak żyjemy “otoczeni technologią”, żeby nie przekazywać dzieciakom własnych, związanych z tym lęków aby ich nie zniechęcić, że korporacje może i są złe – ale że przecież nie będą szpiegować dzieci itp... I żeby się nie czepiać chińskiego Tik Toka, bo i tak kupujemy “chińskie adidasy”. Z drugiej strony było coś o “wygodnych rodzicach”, o rodzicach nadopiekuńczych i kontrolujących – gdzie przekazanie dziecku smartfona do kontaktu ma właśnie być objawem rodzicielskich lęków przenoszonych na dzieci, ktoś wprost poszedł w narrację “szkoła i nauczyciele są przecudowni, ale dzieciaki są wredne i bezstresowo wychowane” i ogólnie to rozmawiać trzeba wyłącznie z nauczycielami, bo rodzice i dzieci to diabły wcielone... No ogólnie polaryzacja na takim poziomie, że gdyby to wszystko było pod tym samym postem na tej samej platformie, to tylko dorobić popcornu i patrzeć, jak jedni “przekonują” drugich...

Także, rozprawmy się z tymi teoriami po kolei:

Owszem, żyjemy w czasach, w których otacza nas technologia, z jej wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi aspektami – i właśnie dlatego trzeba się jakoś z tym problemem uporać, bo zamiecenie go pod dywan nie pomoże. I nie chodzi o to, by całkowicie odciąć się od technologii (chyba, że ktoś chce), a żeby używać jej z głową. Nie ma nic złego w tym, że dziecko ma telefon w szkole i może dać rodzicowi znać, że np. lekcje się wcześniej skończyły – gorzej, jeśli w szkole siedzi non stop z przysłowiowym nosem w ekranie. Telefon może się wprawdzie przydać, by sfilmować nauczyciela, który szarpie ucznia, jako dowód dla dyrekcji czy sądu – ale może być też użyty do uwiecznienia przemocy rówieśniczej i zrobienia z nagrania virala na YT lub TikToka – i wszystkie te aspekty trzeba wziąć pod uwagę.

Nikt nie neguje tego, że internet ma wiele plusów, a jako ktoś, kto zawierał przyjaźnie korespondencyjne jeszcze w czasach przedkomputerowych nie zamierzam udowadniać, że kontakty “z reala” są lepsze – bo czasami bywa wręcz przeciwnie. Zawsze byli ludzie, którzy woleli pójść na imprezę i tacy, którzy woleli zostać w domu z książką – ale smartfon to nie książka. A Instagram czy TikTok to nie odpowiednik klubów korespondencyjnych czy usenetu. Algorytmy w korporacyjnych socialmediach są zaprojektowane tak, by uzależniać, polaryzować i szkodzić – pracują nad tym ich twórcy. Dzięki temu użytkownicy i użytkowniczki spędzają więcej czasu na danej platformie, a korporacja ma z tego zysk finansowy. [Dziewczynki zmieniają swój wygląd w mediach społecznościowych już w wieku 10 lat] (https://www.facebook.com/FundacjaICO/posts/pfbid0PNow187ZgTDFMqXKMMSPymt74gyaWhaTA2QboZtRe2tFJuVz9qnK9dxDY3Qsht5bl), co trzecia nastolatka (33 proc.) i co piąty nastolatek (21 proc.) korzystając z mediów społecznościowych czuje presję, żeby poprawić swój wygląd, a Tik Tok dzieciakom z zaburzeniami odżywiania podrzuca treści dot. samookaleczeń i samobójstw. Były inżynier Mety wprost przyznał, że firma ignoruje zagrożenia wobec nieletnich użytkowniczek i użytkowników. Wyobraźmy sobie, że do szkół bez skrępowania i bez jakiejkolwiek kontroli wchodzą obcy ludzie, z agencji modelingu czy agencji marketingowej i zaczepiają uczniów i uczennice sugerując, że z ich wyglądem jest coś nie tak i że powinni się jakoś “upiększyć”. Albo jakaś firma z dostępem do danych wrażliwych zaczepia w szkole uczniów z zaburzeniami odżywiania i rozdaje im ulotki – na jednej przerwie takie zachęcające do samookaleczeń, a na kolejnej takie sugerujące samobójstwo. Akceptowalibyśmy takie coś? A czy wpuścilibyśmy taką osobę na spotkanie rodzinne (ekhm...ok, pardon, często wpuszczamy tego typu ciotkę czy dziadka w imię “szacunku do starszych” i nad tym też warto się zastanowić...), albo – umawiając się ze znajomymi – zaprosilibyśmy przy okazji pana z działu marketingu, żeby poopowiadał naszym dzieciakom, dlaczego źle wyglądają i pokazał trochę drastycznych treści – tylko dlatego, że “wszyscy to robią i taka jest moda w obecnych czasach”, a my mamy chwilę spokoju na rozmowę z koleżanką? No właśnie. A de facto właśnie w ten sposób się zachowujemy, pozwalając dzieciakom na nieograniczony kontakt z technologią i produktami korporacji.

I nie chodzi tutaj o odbijanie piłeczki i obwinianie “leniwych bezkarnych dzieci”, “leniwych i kontrolujących rodziców”, “leniwych i niekompetentnych nauczycieli” czy “bezstresowego wychowania” – wszystkie te slogany, przeczytane przeze mnie, o dziwo, nie tylko na FB, ale też w wolnym od korporacji Fediwersum (szczęśliwie w wielu przypadkach już usunięte – nie wiem, czy przez autorów, czy przez moderację) wyglądają jak żywcem wyjęte z twórczości kogoś, kto ostatnie lata spędził na scrollowaniu Facebooka czy innego Tik Toka i przejął spolaryzowany sposób myślenia narzucony przez algorytmy.

Dochodzi kwestia działania mechanizmu uzależnień – znanego na lata przed upowszechnieniem się internetu i dlatego jak słyszę, że ktoś “nie wierzy w badania naukowe”, to mi po prostu witki opadają i nie wiem, jak mam to skomentować...Nigdy nie byłam dobra z biologii, nie będę więc próbowała wytłumaczyć dorosłym ludziom, jak działa mózg – ale czy nie zastanowiło Was nigdy, że gdyby uzależnienia nie istniały i były jakimś spiskiem naukowców, którym wierzyć nie trzeba, to w ogóle nie potrzebowalibyśmy ośrodków leczenia uzależnień, bo wystarczyłoby komuś powiedzieć “nie pal, nie pij, nie graj” – i byłoby po sprawie? Chyba każdy na jakimś etapie życia zmagał się z nałogiem lub jakąś inną słabością – spróbujcie sobie przypomnieć, jak próbowaliście rzucić palenie, czy chociażby przerwać czytanie interesującej książki – bo akurat nadszedł czas kolacji. Dopamina to konkretny związek chemiczny z przebadanym działaniem, a nie jakiś “bożek” czy “czerwona wstążeczka odstraszająca diabła”, w której działanie można sobie wierzyć lub nie.

Tymczasem szkoła to społeczność i – niezależnie od tego, jak bardzo szkolnictwo obrywało od kolejnych rządów – jednak warto wziąć za tę społeczność współodpowiedzialność. Wiadomo, że nie zawsze się da – jeśli dyrekcja traktuje dzieci i rodziców jak zło wcielone, rodzic szuka sposobu by przyłapać nauczyciela na jakimś przewinieniu, a uczeń uznaje, że wszystko mu wolno – to do żadnego kompromisu nie dojdzie. Ale w pozostałych przypadkach wystarczy uznać, że mamy wspólny problem i warto się wspólnie zastanowić, jak go rozwiązać. I to dotyczy wszystkich tematów, nie tylko tych związanych z nowymi technologiami. Tylko do tego potrzeba odrobiny empatii i przyjęcia, że druga strona ma inną perspektywę. Nauczyciel bywa niekompetentny, często jest też przepracowany – więc warto z nim porozmawiać na spokojnie i pokazać, dlaczego dany temat jest ważny, bo podejściem “jak mu się nie podoba, to niech zmieni pracę” już i tak doprowadziliśmy polskie szkolnictwo na skraj przepaści. Brakuje nauczycieli, którzy chcieliby w polskiej szkole pracować – i choćbyśmy nie wiadomo jak głośno krzyczeli o prawach dziecka – to z pustego w próżne i Salomon nie przeleje. Rodzice – pomijając niektórych – nie są “przewrażliwieni i kontrolujący”, a wrażliwi na potrzeby swojego dziecka i świadomi zagrożeń – czy to tych w socialmediach, czy tych w szkole, czy tych poza nią. Same dzieciaki z kolei chcą być po prostu traktowane z szacunkiem, a my, jako dorośli, nieraz im na to nie pozwalamy (polecam tutaj tekst https://www.facebook.com/alina.czyzewska.7/posts/pfbid02qn8YbUqzC31NZg3duf6BoEWLd9ofs7qSHk9K9wNNgR7tD1xeTFqZ3RdpSFnPFx6ql). A prawa dziecka to nie “wychowanie bezstresowe”, tylko koncepcja, która ewoluuje wraz z rozwojem wiedzy pedagogicznej, psychologicznej i społecznej – analogicznie jak w innym obszarze życia z bolącym zębem chodzimy obecnie po leczenie kanałowe ze znieczuleniem do dentysty, a nie na wyrwanie do kowala.

Dodatkowa kwestia, na którą rzadko zwraca się uwagę: korporacje gromadzą masę naszych danych i nie tylko przekazują je swoim reklamodawcom (na bank był na ten temat gromadzenia i kategoryzowania wielki artykuł na netzpolitik.org, po niemiecku i angielsku – szkoda mi teraz marnować pół dnia na szukanie źródła do przypisu, w który i tak pewnie nikt nie kliknie, jednak w razie czego mogę znaleźć) ale – w razie potrzeby – także służbom czy politykom (vide np. https://cyberdefence24.pl/cyberbezpieczenstwo/sluzby-usa-kupuja-dane-z-prywatnych-firm-jak-twierdza-dla-bezpieczenstwa). I chociaż fanką ani korporacji, ani służb, ani polityków nie jestem, to pozostaje kwestia suwerenności – generalnie lepiej wspierać nasze, europejskie, niż amerykańskie, lepiej amerykańskie niż chińskie (https://cyberdefence24.pl/cyberbezpieczenstwo/chiny-widza-wszystko-dane-z-tiktoka-jednak-dostepne-dla-pekinu). Owszem, nie wiemy “co przyniesie przyszłość” – ale to jest argument za ostrożnością, a nie przeciwko niej. Chiny są groźne już teraz, a jeśli nie wiemy, “co w przyszłości zrobią Chiny” – to tym bardziej nie powinniśmy dawać im do ręki miecza z ostrzem skierowanym w naszą stronę. I skoro na polskich polityków nie do końca możemy w tej kwestii liczyć – to pozostaje liczyć na siebie i jednak tych chińskich produktów, zwłaszcza tych inwigilujących, unikać. Tematyki chińskiej nigdy jakoś bardziej nie zgłębiałam, więc pozwolę sobie tutaj skorzystać z prawa niewypowiadania się na tematy, na których się za dobrze się nie znam i odeślę do mądrzejszych ode mnie (vide np. https://techspresso.cafe/category/chiny/). Z zakresu higieny cyfrowej napomknę jedynie, że do Tik Toka nie trzeba mieć oddzielnej aplikacji, że dzieciaki potrafią obejść limity z aplikacji logując się bezpośrednio na stronę, że nie trzeba mieć konta na Tik Toku, żeby oglądać tam filmiki i że podobnie jest z innymi socialmediami. Jeśli komuś się wydaje, że może zamieść temat pod dywan, że go to jeszcze nie dotyczy, bo dziecko jest za małe, nie ma smartfona, nikt z rodziców mu socialmediów nie pokazywał – no to przykro mi, ale to tak nie działa. Jest spora szansa na to, że dzieciak z pierwszych klas podstawówki zdążył się już z tematem zetknąć i czekanie z edukacją medialną do czasu, aż dziecko będzie mieć 13 lat, to trochę jak z czekaniem z edukacją seksualną do ślubu.

I na koniec garść przydatnych linków:

Instytut Cyfrowego Obywatelstwa https://cyfroweobywatelstwo.pl/ Serwis techspresso.cafe https://techspresso.cafe/ Fundacja Panoptykon https://panoptykon.org/

Wszystkie 3 powyższe dostępne zarówno w formie tekstów na stronie, obecności w socialmediach (Fundacja Panoptykon także w Fediwersum, co się chwali) czy podcastów – jeśli ktoś by preferował taką czy inną formę przekazu. Nie proponuję konkretnych linków, bo to skarbnice wiedzy w omawianych tematach i musiałabym podlinkowywać wszystko.

Ponadto: – Raport z najnowszego badania Nastolatki 3.0 i podsumowanie NASK https://www.nask.pl/pl/aktualnosci/5316,Co-robia-nasze-dzieci-w-sieci-czyli-Raport-z-najnowszego-badania-NASK-Nastolatki.html – Fundacja Dbam o Mój Zasięg https://dbamomojzasieg.pl/ – Cyfrowa wyprawka – ma swoje lata, ale zdecydowanie warto, plus ich strona jest chyba najbardziej dbającą o prywatność ze wszystkich portali zajmujących się tą tematyką ;) https://cyfrowa-wyprawka.org – kursy CEO (info i link dzięki Fundacji Panoptykon) https://kultura.ceo.org.pl/tematy/edukacja-medialna/ -Podcast “Za Rubieżą”, 2 odcinki: o tankies https://open.spotify.com/episode/4yFNqssAO5e0E1VGH0x69l (trochę nie na temat, ale przez analogię może pomóc wszystkim twierdzącym, że Rosja czy Chiny to mniejszy problem, niż państwa zachodnie) i o chińskiej inwigilacji https://open.fm/podcasty/za-rubieza-historia-i-polityka/odcinek-198835

#szkoła #higienacyfrowa #bigtech #technologie #dzieci #edukacja #Chiny

Prasówka 1-8.12.2023

#prasówka

Państwo, prawo, regulacje, inwigilacja i ochrona danych - Polska i reszta UE

#RODO #kontrolaczatu #inwigilacja #ePrawo #ePanstwo #eUE #prywatnosc

  1. Raport: Dzieci w Polsce coraz agresywniej uwodzone przez dorosłych w internecie (paywall) https://www.rp.pl/przestepczosc/art39510261-raport-dzieci-w-polsce-coraz-agresywniej-uwodzone-przez-doroslych-w-internecie

  2. Dzieci w sieci – raport NASK Nastolatki 3.0 https://www.nask.pl/pl/aktualnosci/5316,Co-robia-nasze-dzieci-w-sieci-czyli-Raport-z-najnowszego-badania-NASK-Nastolatki.html

  3. Jest konsensus polityczny ws. unijnego Aktu o odporności cybernetycznej (Gosia Fraser) https://www.instagram.com/p/C0eb-5zI1aE/

  4. Cyfrowy kapitalizm, ucyfrowienie pracy a czas dla bliskich (Gosia Fraser) https://www.instagram.com/p/C0bpca4oPsf/

  5. Czy prywatność jest prawem tylko dla bogatych? O skardze NYOB https://www.instagram.com/p/C0MPBeZoPOZ/

  6. Jak daleko media mogą wkraczać w prywatność? Temat przy okazji TVNu reklamującego się transmisją pogrzebu zmarłej dziewczynki – dorzucam artykuł dot. sytuacji z 1987 roku. Ukazał się wtedy tekst ““Co wolno telewizji?” – dot. transmisji z porodu dziecka kobiety zarażonej wirusem HIV https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do-z/choroby-zakazne,operujacy-lekarz-mial-na-sobie-trzy-pary-rekawic-i-dwie-czapki--panicznie-bano-sie-zakazenia--fragment-ksiazki-,artykul,46561635.html

  7. O trzech takich, co zhakowali prawdziwy pociąg – a nawet 30 pociągów. Polecam, ciekawe https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/o-trzech-takich-co-zhakowali-prawdziwy-pociag-a-nawet-30-pociagow/

  8. Niemcy: więcej danych w urzędzie ds. cudzoziemców zwiększa ryzyko przestępstw dot. naruszeń danych osobowych https://netzpolitik.org/2023/gesetzesvorschlag-mehr-daten-fuer-das-auslaenderzentralregister/

  9. Trilog dot. Europejskiej Ustawy o Wolności Mediów – co już podpisano? https://netzpolitik.org/2023/europaeisches-medienfreiheitsgesetz-abgeschwaechter-sonderstatus-fuer-medien-auf-grossen-plattformen/

  10. KE: obecne, przejściowe rozporządzenie dot. dobrowolnego skanowania w poszukiwaniu obrazów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci ma zostać przedłużone o dwa lata do sierpnia 2026 r. https://www.heise.de/news/Messenger-Scans-EU-Kommission-will-freiwillige-Chatkontrolle-verlaengern-9546537.html https://digitalcourage.social/@echo_pbreyer/111506903572822051

  11. Zmiany w EURODAC – UE chce więcej profilowania i inwigilacji w bazie danych osób ubiegających się o azyl https://eupolicy.social/@edri/111521292748592833

  12. Niemcy: Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że pacjenci będą mieli prawo nie zgodzić się na elektroniczną kartę pacjenta https://www.heise.de/news/EHDS-Gesundheitsministeirum-verspricht-Widerspruchsrecht-bei-E-Patientenakte-9547308.html

  13. AI Act: czy UE ugnie się przed BigTechami? https://www.euractiv.com/section/artificial-intelligence/opinion/ai-deal-at-any-cost-will-the-eu-buckle-to-big-tech/

  14. Czy BigTechy przestrzegają DSA? https://www.heise.de/news/Verbraucherschutz-kritisiert-Big-Tech-haelt-sich-kaum-an-den-DSA-9547692.html https://netzpolitik.org/2023/nach-100-tagen-grosse-internetkonzerne-ignorieren-digital-services-act/

  15. Ponad 80 hiszpańskich mediów składa pozew przeciwko firmie Meta, zarzucając jej łamanie europejskich przepisów dot. ochrony danych https://www.heise.de/news/Meta-Spanische-Medien-fordern-550-Millionen-Euro-wegen-unlauteren-Wettbewerbs-9548359.html https://www.ami.info/ami-demanda-a-meta-por-competencia-desleal-y-reclama-mas-de-550-millones.html

  16. NYOB pozywa agencję kredytową Crif za nielegalne przetwarzanie danych osobowych https://www.heise.de/news/Schufa-Pendant-Buergerrechtler-verklagen-Auskunftei-Crif-und-Adresshaendler-AZ-9548351.html

  17. Jak libertariańska organizacja lobbistyczna rozsiewa dezinformację dot. dworców kolejowych w Europie: https://mastodon.social/@sebwilken/111523410266091252

  18. Niemcy: prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko redaktorowi naczelnemu FragDenStaat (organizacji zajmującej się dostępem do informacji publicznej) w związku z opublikowaniem dokumentacji dot. postępowań przeciwko organizacji Letzte Generation oraz nalotu na radio Dreyeckland (tak, to ta sprawa z linkowaniem do archiwum indymediów) https://chaos.social/@fragdenstaat/111526561375074879 https://fragdenstaat.de/blog/2023/12/05/staatsanwaltschaft-ermittelt-wegen-veroffentlichung-von-gerichtsbeschlussen/ https://netzpolitik.org/2023/pressefreiheit-in-gefahr-fragdenstaat-im-fadenkreuz-der-staatsanwaltschaft/

  19. Ostateczne negocjacje dot. AI Act – apel organizacji społeczeństwa obywatelskiego https://eupolicy.social/@edri/111527016032671369 https://netzpolitik.org/2023/ki-verordnung-trilog-einigung-haengt-am-seidenen-faden/

  20. Komisja Europejska zezwala publiczne finansowanie ogólnoeuropejskiego projektu chmurowego https://www.euractiv.com/section/research-innovation/news/eu-commission-allows-state-aid-for-pan-european-cloud-project/

  21. Cyber Resilience Act nie uderzy w środowiska Open Source (wcześniej definicja “działalności komercyjnej” była na tyle szeroka, że istniały takie obawy) https://www.heise.de/news/Cyber-Resilience-Act-Open-Source-Szene-atmet-auf-bei-neuen-Haftungsregeln-9549188.html

  22. ETS – nakładanie kar za naruszenie RODO przez organy ochrony danych powinno być teraz prostsze https://www.euractiv.com/section/data-protection/news/eu-court-lowers-requirements-for-imposing-fines-for-data-protection-breaches/

  23. Badanie przeprowadzone przez Federację Niemieckich Organizacji Konsumenckich wykazało, że osoby posiadające ustawowe ubezpieczenie zdrowotne znajdują się w niekorzystnej sytuacji podczas umawiania wizyt online. https://netzpolitik.org/2023/arzttermine-verbraucherzentrale-findet-probleme-bei-online-buchungen/

  24. “Różnorodność urządzeń szpiegowskich: uchwyty na szczoteczki do zębów z kamerami szpiegowskimi, czajniki z mikrofonami https://chaos.social/@andre_meister/111532818641955296

  25. Sąd w Dreźnie: dostawca DNS nie jest odpowiedzialny za naruszenia praw autorskich https://netzpolitik.org/2023/erfolg-fuer-quad9-dns-anbieter-doch-nicht-fuer-urheberrechtsverletzungen-verantwortlich/

  26. “Deutsche Wohnen zebrała masę kopii dowodów osobistych i wyciągów bankowych najemców. W sporze dotyczącym rekordowej grzywny nałożonej przez berliński organ ochrony danych, Europejski Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił teraz dwie podstawowe kwestie” https://netzpolitik.org/2023/deutsche-wohnen-europaeischer-gerichtshof-klaert-grundsatzfragen-beim-datenschutz/

  27. FragDenStaat publikuje dane więzienne Hitlera https://fragdenstaat.de/blog/2023/12/07/gefangenpersonalakt-adolf-hitler/

  28. eIDAS: władze będą mogły inwigilować obywateli, a europosłowie i europosłanki pokazują brak kompetencji cyfrowych https://netzpolitik.org/2023/eidas-reform-schlagabtausch-zwischen-forschenden-und-eu-parlament/

  29. Jak władze proszą Apple'a i Google'a o dostęp do danych obywatelek i obywateli (zostawiam to w sekcji UE, bo europejskie państwa mają do tego dostęp w ramach współpracy międzynarodowej między służbami) https://netzpolitik.org/2023/push-dienste-behoerden-fragen-apple-und-google-nach-nutzern-von-messenger-apps/ https://www.reuters.com/technology/cybersecurity/governments-spying-apple-google-users-through-push-notifications-us-senator-2023-12-06/

  30. ETS: zautomatyzowane ocena zdolności kredytowej nie może być powodem odmowy udzielenia pożyczki czy podpisania umowy. Obrońcy danych zadowoleni https://netzpolitik.org/2023/schufa-der-score-allein-darf-nicht-entscheidend-sein/ https://noyb.eu/de/cjeu-landmark-rulings-credit-ranking-and-review-dpas

  31. Czy UE potrzebuje Digital Knowledge Act ? https://www.euractiv.com/section/digital/opinion/why-europe-needs-a-digital-knowledge-act/

  32. Europejska Rada Ochrony Danych wydała właśnie decyzję zakazującą firmie Meta przetwarzania danych osobowych do celów reklamy behawioralnej na terenie UE/EOG! https://edpb.europa.eu/system/files/2023-12/edpb_urgentbindingdecision_202301_no_metaplatformsireland_en_0.pdf https://www.euractiv.com/section/data-privacy/news/eu-data-protection-authorities-ban-meta-from-personal-data-usage-in-behavioural-advertising/

  33. AI Act: poszanowanie praw podstawowych, w tym zakaz inwigilacji biometrycznej zagrożone https://digitalcourage.social/@digitalcourage/111539855446620468 https://twitter.com/GosiaFraser/status/1732769140031590889 https://twitter.com/panoptykon/status/1732709918011003031

  34. Europejski portfel cyfrowy coraz bliżej https://netzpolitik.org/2023/eidas-2-0-industrieausschuss-des-eu-parlaments-stimmt-fuer-digitale-brieftasche/

  35. Apple przyznaje się do potajemnego przekazywania rządom danych z powiadomień push https://arstechnica.com/tech-policy/2023/12/apple-admits-to-secretly-giving-governments-push-notification-data/

  36. Raport o stanie jawności w Polsce https://siecobywatelska.pl/raport-o-stanie-jawnosci-w-polsce/

  37. Przejęto twitterowe konto byłego ministra cyfryzacji https://niebezpiecznik.pl/post/minister-cyfryzacji-zhackowany-na-twitterze/

  38. Darowizny spółki z udziałem Skarbu Państwa to informacja publiczna https://informacjapubliczna.org/sentence/darowizny-spolki-z-udzialem-skarbu-panstwa-to-informacja-publiczna/

  39. Zgłaszanie kandydatów na prezesa UODO przesunięto na przyszły tydzień https://twitter.com/annawitten/status/1730576193802399988

  40. “Rośnie znaczenie finansowania społecznościowego w kulturze – wynika z nowego raportu Patronite i Cyfrowej Polski”. https://cyfrowapolska.org/wp-content/uploads/2023/12/RAPORT_kultura-w-sieci.pdf

  41. Karta dużej rodziny w mObywatelu https://antyweb.pl/mobywatel-pozwoli-oszczedzic-na-zakupach-kdr

  42. Dyskusja o prywatności w laptopach dla czwartoklasistów – wątek Fundacji Panoptykon z nowymi komentarzami. Podoba mi się określenie “Krajowy Laptop Odbudowy” autorstwa Radka Czajki ;) https://eupolicy.social/@panoptykon/111148059883086971

  43. Katarzyna Szymielewicz: Państwo nie może tolerować tego, że w świecie platform internetowych człowiek jest mielony na cyfrową biomasę (paywall) https://szmer.info/post/1459184

  44. Polityka technologiczna to zadanie dla premiera, nie ministra cyfryzacji https://panoptykon.org/polityka-technologiczna-zadanie-dla-premiera-nie-ministra-cyfryzacji#edukacja-do-wspolpracy-z-technologia

  45. Napieralski: Krzysztof Gawkowski będzie ministrem cyfryzacji https://cyberdefence24.pl/polityka-i-prawo/napieralski-gawkowski-bedzie-ministrem-cyfryzacji i jakby ktoś potrzebował do tworzenia memów: https://cyberdefence24.pl/polityka-i-prawo/wybory-2023-gawkowski-polityk-nie-powinien-byc-ministrem-cyfryzacji

  46. Platformy internetowe będą mogły dłużej tropić pornografię dziecięcą? https://twitter.com/LilAphasia/status/1731979837139452240

  47. Algorytmy traumy. O targetowaniu przez FB. Będzie też w BigTech, ale że to sprawa z Polski, to dam też tutaj. Ogólnie szczerze polecam najnowsze materiały Fundacji Panoptykon – i tekst, i podcast https://panoptykon.org/algorytmy-traumy-2-badanie-rekomendowanych-dla-ciebie i przy okazji pierwsza część https://panoptykon.org/algorytmy-traumy

  48. Czy urząd może przekazywać dane wnioskodawcy osobie trzeciej? https://informacjapubliczna.org/news/dane_wnioskodawcy/

  49. Co dalej z systemem e-Doręczenia? https://cyberdefence24.pl/polityka-i-prawo/co-dalej-z-systemem-e-doreczenia

  50. 40% polski nastolatków doświadczyło wyzwisk w sieci, a 25% było poniżane – mówi najnowszy raport NASK (Instytut Cyfrowego Obywatelstwa) https://www.instagram.com/p/C0jvqT7Icj3/

  51. TSUE wyjaśnił kolejne zasady nakładania kar za naruszenia RODO (paywall) https://serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia/artykuly/9373720,tsue-wyjasnil-kolejne-zasady-nakladania-kar-za-naruszenia-rodo.html

  52. Badanie dot. DSA: Tiktok zaniedbuje ochronę dzieci https://www.heise.de/news/Studie-zum-Digital-Services-Act-Tiktok-Co-vernachlaessigen-Jugendschutz-9567813.html

  53. Nie zapłacisz już więcej za subskrypcje. UOKiK poszedł na wojnę z gigantami https://spidersweb.pl/2023/12/uokik-subskrypcje-ceny-bez-podwyzek-bez-zgody.html

  54. Atak na ALAB Laboratoria. Zagrożone dane nawet 200 tysięcy pacjentów https://cyberdefence24.pl/cyberbezpieczenstwo/atak-na-alab-laboratoria-zagrozone-dane-nawet-200-tysiecy-pacjentow

  55. Thierry Breton: Big Techy i StartUpy blokują AI Act https://www.heise.de/news/EU-Kommissar-Breton-Big-Tech-und-Start-ups-blockieren-die-KI-Verordnung-9546805.html

Sztuczna inteligencja

#AI #SI #sztucznainteligencja

  1. Chaos w OpenAI. Jak międzyludzkie konflikty kształtują przyszłość sztucznej inteligencji https://oko.press/chaos-w-openai-jak-miedzyludzkie-konflikty-ksztaltuja-przyszlosc-sztucznej-inteligencji

  2. Zmiany w OpenAI. Co z Microsoftem? https://cyberdefence24.pl/technologie/zmiany-w-openai-co-z-microsoftem

  3. Jak poznać dane treningowe Chatu GPT? https://www.heise.de/news/Mit-Wortwiederholungs-Trick-ChatGPT-laesst-sich-Trainingsdaten-entlocken-9544586.html

  4. Nowy atak na ChatGPT ujawnił znaczne ilości jego 'materiału treningowego' https://szmer.info/post/1440486

  5. Czy Uniwersytet w Pradze zlikwiduje prace licencjackie z obawy, że zostały napisane przez AI? https://www.heise.de/news/ChatGPT-Co-Uni-schafft-Bachelorarbeiten-ab-9546851.html

  6. Influencerka wygenerowana przez AI zarabia 10 000 Euro miesięcznie https://futurezone.at/digital-life/ki-generierte-influencerin-aitana-lopez-fitaitanas-instagram-gehalt/402684592

  7. Test Turinga: chatbot Eliza z lat 60. wygrywa z ChatemGPT-3.5? https://www.heise.de/news/Turing-Test-Studie-Ur-Chatbot-Eliza-aus-den-1960ern-schlaegt-GPT-3-5-9546845.html

  8. Sztuczna inteligencja pisze prawo: rada miasta Porto Alegre jednogłośnie przegłosowała regulację dot. wodomierzy, nie wiedząc, że została ona w całości napisane przez ChatGPT. Sprawę ujawniono dopiero tydzień po wejściu uchwały w życie. Newsy newsami, mamy tego natłok w infosferze, ale to jest imo na tyle alarmujące, że nie powinniśmy tej informacji przegapić. https://www.heise.de/news/Brasilien-Erste-vollstaendig-von-KI-geschriebene-Gesetzesverordnung-9548331.html

  9. Udostępnienie danych treningowych: OpenAI zakazuje “głupiego ataku” na ChatGPT https://www.heise.de/news/Herausgabe-von-Trainingsdaten-OpenAI-untersagt-albernen-Angriff-auf-ChatGPT-9548526.html

  10. Czy roboty mogą pomóc rozwiązać problem samotności? Dla mnie cały artykuł mocno niepokojący https://www.heise.de/news/Studie-Soziale-Roboter-helfen-gegen-Einsamkeit-9548884.html

  11. IBM, Meta tworzą “AI Alliance” z 50 organizacjami w celu promowania sztucznej inteligencji open source https://arstechnica.com/information-technology/2023/12/ibm-meta-form-ai-alliance-with-50-organizations-to-promote-open-source-ai/

  12. Sztuczna inteligencja a dostęp do pornografii online w Wielkiej Brytanii https://www.heise.de/news/KI-darf-in-Grossbritannien-ueber-Zugang-zu-Online-Pornografie-entscheiden-9549479.html

  13. Czy roboty eliminują strach ludzi przed współpracą? https://www.heise.de/news/Studie-Softroboter-nehmen-Menschen-Angst-vor-Zusammenarbeit-9549502.html

  14. AI może zidentyfikować mikroplastik w oczyszczalniach ścieków https://www.heise.de/news/KI-identifiziert-Mikroplastik-in-Klaeranlagen-und-Lebensmitteln-9549686.html

  15. Generator AI firmy Meta został wytrenowany na 1,1 mld zdjęć z Instagrama i Facebooka https://arstechnica.com/information-technology/2023/12/metas-new-ai-image-generator-was-trained-on-1-1-billion-instagram-and-facebook-photos/

  16. Jaką decyzję podjęłaby AI odnośnie udziału w konflikcie? https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731676988891439404 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731676992087457916 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731676995560345705 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731676998479626578 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677001759531291 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677004385144866 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677007535124866 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677009741246840 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677013205737564 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677016494166034 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677019623084503 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677023024632014 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677026589806716 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677029110563035 https://twitter.com/ChomatekLukasz/status/1731677031518081239

  17. CyberMagazyn: Rok z ChatGPT. “Koniec ery romantycznej” https://cyberdefence24.pl/technologie/cybermagazyn-rok-z-chatgpt-koniec-ery-romantycznej

  18. Pierwszy polski otwarty duży model językowy. Powstanie PLLuM https://cyberdefence24.pl/technologie/pierwszy-polski-otwarty-duzy-model-jezykowy-powstanie-pllum

  19. “bardziej niż wrogiej interesom ludzkości ogólnej sztucznej inteligencji powinniśmy dziś obawiać się wrogich im korporacji. poniżej doskonały przykład” https://twitter.com/jeczjan/status/1732057140792377749 https://www.404media.co/a16z-funded-ai-platform-generated-images-that-could-be-categorized-as-child-pornography-leaked-documents-show/?ref=daily-stories-newsletter

  20. Lobbing. Big Techy sponsorują dyskusję wokół AI w Kongresie https://cyberdefence24.pl/polityka-i-prawo/lobbing-big-techy-sponsoruja-dyskusje-wokol-ai-w-kongresie

  21. Czy do polskich księgarń dotarły już e-booki generowane przez ChatGPT? Link dzięki tootowi Świat Czytników podbitemu przez Annę Wasilewską-Śpioch https://swiatczytnikow.pl/czy-do-polskich-ksiegarn-dotarly-juz-e-booki-generowane-przez-chatgpt/ i jeszcze w temacie: (link dzięki grupie fb techspresso.cafe): https://www.facebook.com/mironst/posts/pfbid02RZFtrRFVZRXr4QdQ3Q2hNkRQNF81YphF15896FDR9A4uhm45RUSTW6mUWWJc4WVJl

  22. Rosyjska propaganda generowana przez AI. Na ile jest skuteczna? https://cyberdefence24.pl/social-media/rosyjska-propaganda-generowana-przez-ai-na-ile-jest-skuteczna

  23. IBM i Meta zawierają “Sojusz AI”. Dołączy kilkadziesiąt organizacji i firm https://cyberdefence24.pl/technologie/ibm-i-meta-zawieraja-sojusz-ai-dolaczy-kilkadziesiat-organizacji-i-firm

(Cyber)bezpieczeństwo

#cyberbezpieczenstwo

  1. Więcej info o wycieku danych klientów Okta https://www.heise.de/news/Okta-Doch-viel-mehr-als-ein-Prozent-der-Kundschaft-von-Datendiebstahl-betroffen-9542820.html

  2. Telefonica planuje wprowadzić na rynek telefonię hologramową w 2026 r. https://www.heise.de/news/Telefonica-peilt-Marktstart-fuer-Hologramm-Telefonie-2026-an-9547292.html

  3. Prawo do informacji publicznej: brytyjska organizacja WhatDoTheyKnow, której strona działa od 15 lat, odnotowała już milion wniosków o informację publiczną (informacja za niemieckim FragDenStaat) https://www.mysociety.org/2023/12/04/a-million-public-requests-on-whatdotheyknow/

  4. Producenci samochodów gromadzą za dużo danych osobowych https://arstechnica.com/cars/2023/12/automakers-data-privacy-practices-are-unacceptable-says-us-senator/

  5. Potwierdzony wyciek danych 6.9 milliona użytkowniczek i użytkowników z 23andMe – strony zajmującej się “łączeniem krewnych” i gromadzącej dane genetyczne https://arstechnica.com/tech-policy/2023/12/hackers-stole-ancestry-data-of-6-9-million-users-23andme-finally-confirmed/?

  6. Niemcy, Francja i Hiszpania pracują nad myśliwcem, który będzie wykorzystywał sztuczną inteligencję https://netzpolitik.org/2023/ruestung-regierung-haelt-kosten-fuer-kampfjet-ki-geheim/

  7. Chrome załatało 10 luk w zabezpieczeniach https://social.heise.de/@heisec/111533634376354976

  8. Weekendowa lektura Zaufanej Trzeciej Strony https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/weekendowa-lektura-odcinek-548-2023-12-02-bierzcie-i-czytajcie/

  9. I Love China. Influencerzy w służbie aparatu ChRL https://cyberdefence24.pl/polityka-i-prawo/cybermagazyn-i-love-china-influencerzy-w-sluzbie-aparatu-chrl

  10. Operacje wpływu. Chiny coraz śmielej manipulują światową opinią publiczną https://cyberdefence24.pl/social-media/operacje-wplywu-chiny-coraz-smielej-manipuluja-swiatowa-opinia-publiczna

  11. Lista publicznie dostępnych prezentacji z konferencji OhMyHack https://infosec.exchange/@avolha/111538630843372485

  12. Uwaga na fałszywe wiadomości od Facebooka (Meta) https://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-wiadomosci-od-facebooka-meta/

  13. Co jest najważniejsze w cyberbezpieczeństwie firmy? https://niebezpiecznik.pl/post/co-jest-najwazniejsze-w-cyberbezpieczenstwie-firmy/

  14. Wyciek danych z firmy testującej DNA 23andMe objął połowę klientów https://cyberdefence24.pl/prywatnosc/wyciek-danych-z-firmy-testujacej-dna-23andme-objal-polowe-klientow

  15. Szczyt UE-Chiny. Na agendzie trudne relacje gospodarcze https://zawielkimmurem.net/2023/12/07/szczyt-ue-chiny-na-agendzie-trudne-relacje-gospodarcze/

  16. “Polskie DKWOC we współpracy z Microsoftem ukróciło nową kampanię grupy Forest Blizzard, identyfikowanej też jako APT28 czy Fancy Bear i łączonej z rosyjskimi służbami” https://infosec.exchange/@avolha/111540263284995676

  17. Wojny czipowe. Huawei na czele chińskiego frontu https://cyberdefence24.pl/technologie/wojny-czipowe-huawei-na-czele-chinskiego-frontu

  18. Wsparcie Ukrainy. Pomoc dla szkół https://cyberdefence24.pl/technologie/wsparcie-ukrainy-pomoc-dla-szkol

  19. Agresja w sieci. „Więzi to najlepsze, co broni przed przemocą” https://cyberdefence24.pl/cyberbezpieczenstwo/agresja-w-sieci-wiezi-to-najlepsze-co-broni-przed-przemoca

BigTechy i wolny internet

#BigTech #Meta #twitter #facebook #fb

  1. Martwisz się o zdrowie? Facebook nie pozwoli ci o tym zapomnieć https://panoptykon.org/algorytmy-traumy-2-badanie-rekomendowanych-dla-ciebie

  2. Jak algorytmy socialmediów utrwalają stereotypy dot. płci – targetują chłopców i młodych mężczyzn jako odbiorców seksistowskiej i skrajnie prawicowej propagandy https://krytykapolityczna.pl/swiat/algorytmy-mediow-spolecznosciowych-kreca-redpillowa-maszynka-do-mielenia-facetom-mozgow/

  3. Kolejna broń Chrome w wojnie z blokerami reklam: Wolniejsze aktualizacje rozszerzeń https://arstechnica.com/google/2023/12/chromes-next-weapon-in-the-war-on-ad-blockers-slower-extension-updates/

  4. Czy kopie zapasowe WhatsUpa w przyszłości będą płatne? https://www.heise.de/news/Backups-von-WhatsApp-Chats-koennen-zukuenftig-Kosten-verursachen-9546729.html

  5. Thierry Breton: Big Techy i StartUpy blokują AI Act https://www.heise.de/news/EU-Kommissar-Breton-Big-Tech-und-Start-ups-blockieren-die-KI-Verordnung-9546805.html

  6. Spotify zwalnia 17% pracowniczek i pracowników https://arstechnica.com/culture/2023/12/spotify-to-lay-off-17-of-workforce/

  7. “Aplikacje na smartfony wysyłają powiadomienia za pośrednictwem Apple i Google, w tym rzekomo za pośrednictwem bezpiecznych komunikatorów. Pozwala to władzom żądać danych użytkowników od firm produkujących smartfony.”” https://netzpolitik.org/2023/push-dienste-behoerden-fragen-apple-und-google-nach-nutzern-von-messenger-apps/

  8. Czy facebookowy messenger będzie obsługiwać szyfrowanie end-to-end? https://www.heise.de/news/Facebooks-Messenger-bekommt-Ende-zu-Ende-Verschluesselung-9566770.html

  9. Zaproszenie na webinar dot. ochrony danych na mastodonie https://stiftungdatenschutz.org/praxisthemen/datenschutz-bei-mastodon

  10. Uniwersytet Harvard rozwiązał prestiżowy zespół badający wyciek wewnętrznych dokumentów z Facebooka po 500$-milionowej “darowiźnie” od fundacji Zuckerbergów https://szmer.info/post/1464221

  11. Statusy WhatsApp jako relacje na Instagramie? https://antyweb.pl/whatsapp-udostepnianie-statusow-instagram

  12. Fundacja Internet Czas Działać jest już obecna także na Instagramie i Tik Toku https://mastodon.internet-czas-dzialac.pl/@icd/111522680941648921

  13. FTdL prosi o wsparcie finansowe – zima oznacza wysokie rachunki za energię elektryczną https://pol.social/@ftdl/111523836555907876

  14. Nowa wersja Mobilizon – v4 https://szmer.info/post/1464160

  15. Koalicja Niech Żyją! otworzyła konto na mastodonie (@niechzyja@pol.social) https://szmer.info/post/1484605

  16. Sekurat o standardach fb https://twitter.com/Sekurak/status/1732782491948220587

Podcasty i video

#podcasty

  1. Algorytmy Traumy. Jak Facebook karmi się twoim lękiem https://panoptykon.org/algorytmy-traumy-2-podcast

  2. ADB Podcast (z transkrypcją, de) – Data Act, eIDAS itp. https://mdb.anke.domscheit-berg.de/2023/12/der-adb-podcast-25/

  3. eGovernment Podcast – przegląd listopada (de) https://egovernment-podcast.com/egov158-monatsschau-11-23/

  4. Netzpolitischer Abend: o cyfrowej przemocy, cyfryzacji administracji i rozpoznawaniu twarzy przez AI (de) https://www.youtube.com/cbasespacestation i reklacja tekstowa na masto: https://chaos.social/@digiges/111529160740525946

  5. Czy AI to lekarstwo na hejt? https://infosec.exchange/@avolha/111534756904135547

  6. ICD Weekend 1: Blokowanie reklam, aplikacje do streamowania muzyki, zmiany na Instagramie https://www.internet-czas-dzialac.pl/weekend-1/

  7. Z kwietnia, ale na czasie: Jak regulować sztuczną inteligencję? Podcast techspresso.cafe https://techspresso.cafe/2023/04/21/17-techspresso-cafe-jak-regulowac-sztuczna-inteligencje/

  8. Jak technologia rozwija dziennikarskie śledztwa? Podcast Frontstory.pl (jeszcze nie słuchałam) https://www.podkasty.info/katalog/podkast/9759-Frontstory/Jak_technologia_rozwija_dziennikarskie_%C5%9Bledztwa_Podcast_Frontstory_pl

Dobre wiadomości

#dobre

  1. Niemcy: Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że pacjenci będą mieli prawo nie zgodzić się na elektroniczną kartę pacjenta https://www.heise.de/news/EHDS-Gesundheitsministeirum-verspricht-Widerspruchsrecht-bei-E-Patientenakte-9547308.html

  2. Prawo do informacji publicznej: brytyjska organizacja WhatDoTheyKnow, której strona działa od 15 lat, odnotowała już milion wniosków o dostęp do informacji publicznej (informacja za niemieckim FragDenStaat) https://www.mysociety.org/2023/12/04/a-million-public-requests-on-whatdotheyknow/

  3. Ponad 80 hiszpańskich mediów składa pozew przeciwko firmie Meta, zarzucając jej łamanie europejskich przepisów dot. ochrony danych https://www.heise.de/news/Meta-Spanische-Medien-fordern-550-Millionen-Euro-wegen-unlauteren-Wettbewerbs-9548359.html https://www.ami.info/ami-demanda-a-meta-por-competencia-desleal-y-reclama-mas-de-550-millones.html

  4. NOYB pozywa agencję kredytową Crif za nielegalne przetwarzanie danych osobowych https://www.heise.de/news/Schufa-Pendant-Buergerrechtler-verklagen-Auskunftei-Crif-und-Adresshaendler-AZ-9548351.html

  5. ETS: zautomatyzowane ocena zdolności kredytowej nie może być powodem odmowy udzielenia pożyczki czy podpisania umowy. Obrońcy danych zadowoleni https://netzpolitik.org/2023/schufa-der-score-allein-darf-nicht-entscheidend-sein/ https://noyb.eu/de/cjeu-landmark-rulings-credit-ranking-and-review-dpas

  6. AI może zidentyfikować mikroplastik w oczyszczalniach ścieków https://www.heise.de/news/KI-identifiziert-Mikroplastik-in-Klaeranlagen-und-Lebensmitteln-9549686.html

  7. Europejska Rada Ochrony Danych wydała decyzję zakazującą firmie Meta przetwarzania danych osobowych do celów reklamy behawioralnej na terenie UE https://edpb.europa.eu/system/files/2023-12/edpb_urgentbindingdecision_202301_no_metaplatformsireland_en_0.pdf https://www.euractiv.com/section/data-privacy/news/eu-data-protection-authorities-ban-meta-from-personal-data-usage-in-behavioural-advertising/

  8. Cyber Resilience Act nie uderzy w środowiska Open Source (wcześniej definicja “działalności komercyjnej” była na tyle szeroka, że istniały takie obawy) https://www.heise.de/news/Cyber-Resilience-Act-Open-Source-Szene-atmet-auf-bei-neuen-Haftungsregeln-9549188.html

  9. Ma powstać pierwszy polski otwarty duży model językowy. https://cyberdefence24.pl/technologie/pierwszy-polski-otwarty-duzy-model-jezykowy-powstanie-pllum

  10. Fundacja Internet Czas Działać jest już obecna także na Instagramie i Tik Toku https://mastodon.internet-czas-dzialac.pl/@icd/111522680941648921