kalisz79

muzyka

brama wejściowa

Na Mystic Festival udało mi się dotrzeć po raz pierwszy. W zasadzie impreza była taka, jakiej się spodziewałem, może z wyjątkiem tego, że przestrzeń robiła wrażenie nieco bardziej kompaktowej niż w moich wyobrażeniach, co miało zalety (odległość między najbardziej oddalonymi scenami to maksymalnie kilka minut) i wady (bywało bardzo ciasno – szczególnie na najmniejszej Sabbath Stage, ale i na dużej, plenerowej Park Stage, która jednak okazała się zbyt mała na niektóre umieszczone tam w lineupie zespoły). Atmosfera super, jedzenie bdb, piwo okropne, muzyka znakomita, podziemna strefa VHS Hell frapująca, miłych spotkań towarzyskich kilka (niewiele jak na skalę imprezy), ale za to wartościowych!

Czytaj dalej...

Fragment okładki Spectral Voice - "Sparagmos"

Krótko i na temat – płyty, które pewnie zostaną ze mną na dłużej. Kolejność w sekcjach raczej dowolna. “Niezalowców” przepraszam za linkowanie do YouTube'a, ale serwisy mostkujące, jak widać po poprzednim podsumowaniu, są zawodne w dłuższej perspektywie. Zapewne o czymś zapomniałem i coś przegapiłem, ale co zrobić, nadrobię w przyszłym roku.

Czytaj dalej...