O moim blogu

Czy zastanawiałeś się kiedyś nad pięknem fotografii nagrobnych?

Na Starych Powązkach jest ich bardzo wiele, a większość z nich, zwłaszcza tych przedwojennych, to prawdziwe dzieła sztuki. Od wielu lat widzę, jak niszczeją – niekonserwowane, zapomniane, a czasem wręcz niszczone przez nieumiejętną pielęgnację. Każda taka fotografia to fragment historii, który stopniowo blaknie i zanika, jeśli nikt o niego nie zadba.

Od wielu lat marzę o tym, aby stworzyć album z tymi wyjątkowymi zdjęciami – jedynym świadectwem historii przedwojennej fotografii nagrobnej na porcelanie. Byłby to hołd dla artystów, takich jak Józefa Rodziewiczówna, którzy włożyli całe serce w tworzenie tych małych dzieł sztuki. Ale przede wszystkim byłaby to próba ocalenia od zapomnienia ludzi, których twarze wciąż patrzą na nas z tych porcelanowych medalionów, przypominając, że każde życie ma swoją historię, wartą zapamiętania.

Portrety nagrobne na porcelanie mają w sobie coś szczególnego – są jak spojrzenie w twarz przeszłości, uchwycenie chwili, która już nigdy nie wróci. Te delikatne, często ręcznie podmalowywane wizerunki są czymś więcej niż zwykłą fotografią. To pamiątki, które łączą nas z ludźmi żyjącymi w zupełnie innych czasach, dając nam możliwość spojrzenia na nich tak, jak widzieli ich bliscy. Niestety, wiele z tych zdjęć nosi już ślady czasu – pęknięcia, wyblakłe kolory, zatarte kontury.