Korpomedia chylą się ku upadkowi?

Twitter, jak i Reddit, powoli tracą swoich użytkowników. Do kompletnej tragedii jeszcze im daleko (bo użytkownicy wciąż się na tych platformach udzielają), jednak możemy uznać że renesans fediwersum zaczął się na nowo. Tym razem celem nie okazał się Mastodon, ale platformy do makrobloggingu – na przykład instancje Lemmy'ego, ale i też... kbina. Sprawę o tyle, przynajmniej z mojej perspektywy, ułatwia fakt, że ten drugi projekt został utworzony przez Polaka.

Twitter już zaczął odnotowywać straty

Dla przykładu, poniżej wykres ruchu dla głównych platform informacyjnych mających swoje oficjalne konta na Twitterze:

Wiele stron odnotowało znaczne straty w ruchu pochodzącym z Twittera

Największymi stratnymi okazali się ukraiński The Kyiv Independent (TKI, -65%), amerykański Buzzfeed (-60%) i brytyjski Independent (-59%). Z kolei zaledwie trzy strony, znajdujące się na samym dole tego wykresu, odnotowały praktycznie nic nieznaczące wzrosty – tj. New York Post (1%), Daily Mail (1%) i CNN (4%). Przy czym warto zaznaczyć, że mimo niezbyt kolorowo prezentujących się statystyk, kontrybucja Twittera na wszystkich wymienionych stronach wydaje się być znikoma. I ta, w moim odczuciu, będzie spadać dalej. Możemy tutaj wymienić następujące przyczyny, które w pewien sposób mogą ze sobą korelować:

Uważam więc, że Twitter chyli się ku upadkowi nie tylko za sprawą nieumiejętnego zarządzania tą platformą przez Elona Muska, ale i też za sprawą wycofywania się z tej platformy głównych nadawców. Choć warto też zaznaczyć, że TKI, największy stratny w wykresie powyżej, dalej publikuje informacje na Twitterze jak gdyby nigdy nic.

...i Reddit również

Słowo wstępu – czym jest API? Jest to nic innego jak miejsce dla programistów, którzy mogą dokonywać interakcji z daną stroną za pomocą kodu.

Od 1 lipca Reddit będzie wprowadzać zmiany w zasadach dostępu do ich API. Za jego pomocą, Reddit umożliwiał stworzenie aplikacji zewnętrznych, komunikujących się z Redditem, co przynosiło im swojego rodzaju darmową reklamę – zazwyczaj takie powstawały na Androida, czy iOS. Dlaczego “umożliwiał”? Jak się okazuje, cena dostępu do ich interfejsu programistycznego zwala z nóg – 12 tysięcy dolarów za 50 milionów żądań. Niby niewiele, ale spójrzmy na to z innej perspektywy: Apollo, jedna z głównych aplikacji alternatywnych dla Reddita, według włodarzy portalu wysłała 7 miliardów żądań tylko ostatniego miesiąca.

Administratorzy największych tzw. subredditów zapowiedzieli już akcję protestacyjną – 12 i 13 czerwca publiczny dostęp do nich będzie niemożliwy. Jednym z nich okazuje się też być r/polska. Wcześniejsze tego typu akcje organizowano też ze względu na m.in. akceptowanie teorii spiskowych dotyczących COVID-19, mimo że rozprzestrzeniały one dezinformację (np. słynne “wirus pochodzący z masztów 5G”). Tym razem organizatorzy protestu stawiają nacisk na promocję zdecentralizowanych alternatyw, tj. Lemmy..

Dokąd uciec?

Choć Lemmy wydaje się mniej przyjazny dla osób nietechnicznych, to dodam, że język polski jest tam wspierany (na Reddicie, o ile się dobrze orientuję, dalej go nie ma jako oficjalnego). Z kolei kbin wydaje się być klonem naszego Wykopu – oczywiście operującego w fediwersum.

Możemy też równie dobrze skasować konta na wszystkich korpomediach, bez migracji na te działające w fediwersum i żyć spokojniej.

Ostateczny kierunek zostanie obrany na podstawie preferencji różnych osób.

Kontakt, wsparcie itp.